
W jednym z ostatnich wywiadów prezydent Palermo – Maurizio Zamparini – przyznał, że Edison Cavani opuści latem jego drużynę i przeniesie się do zagranicznego klubu. Sam zainteresowany, owszem wyraża chęć zmiany otoczenia, jednak nie ma zamiaru wyprowadzać się z Italii. Mało tego Urugwajczyk w rozmowie z dziennikarzami La Gazzetta dello Sport jasno sprecyzował swój cel: chce trafić tylko i wyłącznie do Interu Mediolan.
- Chcę grać tylko w Interze, moim celem jest założenie czarno-niebieskiej koszulki – mówi Cavani – Jestem środkowym napastnikiem, ale równie dobrze mogę grać, jako boczny atakujący. Powiedzmy, że mógłbym zostać Wayne’m Ronney’em Rafaela Beniteza.
Poza autopromocją Cavani nie zapomniał także o ciepłych słowach na temat nowego trenera Interu – Benitez jest numerem jeden. To szkoleniowiec, który jest przyzwyczajony do pracy w prestiżowych klubach i wie, jak wygrywać. Myślę, że jego nominacja jest zgodna z ambicjami Interu – dodaje napastnik reprezentacji Urugwaju.
Ciekawe, jak na te słowa zareaguje znany z wybuchowego charakteru Zamparini. Prezydent Rosanero prowadzi bowiem bardzo zaawansowane rozmowy z Wolfsburgiem oraz Tottenhamem, jednak nie zdoła ich sfinalizować bez zgody samego piłkarza. Z drugiej strony mało prawdopodobne wydaje się, że Inter spełni żądania finansowe Palermo i zapłaci za Cavaniego aż 23 mln euro, a tyle właśnie wynosi cena za Urugwajczyka.
Komentarze (30)