
Coraz to nowsze wieści na temat transferu Radji Nainggolana z Romy do Interu napływają z Włoch, a laptopy i telefony w redakcjach największych włoskich dzienników wydają się być rozpalone do czerwoności.
Po La Gazzetta dello Sport, tym razem nowe informacje w tej kwestii podaje Corriere dello Sport. Zgodnie z tymi doniesieniami, wczoraj miało miejsce spotkanie dyrektora generalnego Interu Alessandro Antonello z jego rzymskim odpowiednikiem, Baldissonim. Obie strony wykazały pozytywny stosunek do całej operacji, ale konkretnymi jej warunkami mają zająć się Ausilio i Monchi. Obu klubom zależy podobno, aby sfinalizować ją jeszcze przed 1. lipca.
Nie będzie to transfer prosty do zrealizowania, ale kluczowa w tej kwestii może okazać się wola samego Nainggolana, który odrzucił ponoć oferty Atletico oraz klubów z Chin i pragnie przenieść się wyłącznie do Interu. Mediolański klub wycenia gracza na 25 milionów i jest skłonny dołączyć do transakcji jednego z wybranych przez Romę graczy Primavery. Na samego Nainggolana czeka czteroletnia umowa warta około 5 mln euro rocznie.
Komentarze (1)