
Inter nie skorzysta z klauzuli zwolnienia Sommera rok wcześniej i będzie kontynuował współpracę ze szwajcarskim bramkarzem również w przyszłym sezonie - wciąż jako zawodnik wyjściowej jedenastki.
Według Corriere dello Sport, oczekiwanie na Martineza jeszcze bardziej się wydłuży. Uważano, że w przyszłym roku szykuje się zmiana na pozycji golkipera Nerazzurrich, ale zamiast tego - zgodnie z dzisiejszym raportem CdS - były zawodnik Bayernu Monachium będzie ponownie strzegł bramki Interu w przyszłym sezonie, mimo że ma już prawie 36 lat.
Sommer po raz kolejny w tym sezonie udowadnia, że jest pewniakiem, zarówno między słupkami, jak i w operowaniu piłką nogami, co w grze Inzaghiego nie jest czynnikiem drugorzędnym.
"Przyszłego lata, około 30 czerwca, kiedy wygasają kontrakty, w USA zostaną rozegrane Klubowe Mistrzostwa Świata. Oznacza to, że Sommer rozpocznie je i będzie kontynuował jako golkiper Interu." - pisze rzymska gazeta.
A co z Martinezem? Hiszpan został ściągnięty za niemałe pieniądze podczas ostatniego mercato, ale jest też jedynym zawodnikiem, który nie rozegrał jeszcze ani minuty w Interze w oficjalnych meczach. W tym momencie trzeba będzie poczekać do następnego sezonu, aby zainicjować prawdziwe przekazanie rękawic..
Komentarze (8)
kto płaci ponad dwukrotność wartości za 26 latka który przez swoją całą karierę zagrał może 1.5 sezonu jako pierwszy bramkarz w najwyższej klasie rozgrywkowej ?
trzeba było wykupić Audero , w tym samym wieku , drugi bramkarz , doświadczony w Serie A na lata .