Już jutro o godzinie 15:00, Nerazzurri rozegrają swój pierwszy mecz po przerwie reprezentacyjnej. Co do powiedzenia miał trener Interu - Antonio Conte - przed jutrzejszym spotkaniem z Torino?
Jak po przerwie reprezentacyjnej będzie wyglądał Inter?
- Obecnie trzech zawodników jest zarażonych Covid-19. Wszyscy pozostali - oprócz Pinamontiego - wrócili i są do mojej dyspozycji. Niektórzy odegrali ważne role w swoich reprezentacjach, inni zaś byli mniej zajęci.
Czego oczekujesz od spotkań po przerwie? Jutro podejmiecie Torino, a następnie zmierzycie się z Realem Madryt.
- Sytuacja jest ciężka, ale nie tylko dla nas. Dla drużyn, które rywalizują w europejskich rozgrywkach będzie to trudny okres, ponieważ co trzy dni musimy rozgrywać wymagające mecze. Spróbujemy stawić czoła tej sytuacji w najlepszy możliwy sposób, wykorzystując wszystkie nasze siły. Mamy nadzieję, że przez jakiś czas kontuzje będą nas omijać, a los będzie po naszej stronie.
Czy Eriksen mógłby nawet zagrać trochę głębiej, podobnie jak Pirlo? Czy jego obecnym problemem jest po prostu aklimatyzacja?
- Zawsze dokonuję wyborów, które mają na celu dobro zespołu. Christian miał wiele okazji od początku roku. Kiedy nadejdzie właściwy moment, będzie grał w pierwszej jedenastce.
Według wielu obserwatorów Inter ma obecnie najbardziej wyrównany skład. Czy ważne jest, aby zespół był przekonany o swojej sile?
- Musimy pracować; wiemy, jakie są nasze mocne i słabe strony i jest to coś, czego nie można zrozumieć z zewnątrz. Musimy myśleć o sobie. Możemy jednak być dumni, ponieważ jeżeli niektórzy uważają, że mamy bardzo wyrównany zespół to tylko świadczy o tym, że osiągnęliśmy coś niezwykłego w ciągu roku.
Liga jest jak dotychczas bardzo wyrównana. Czy myślisz, że pozostanie tak już do końca sezonu, czy może niektóre zespoły zaczną z czasem budować przewagę nad innymi?
- Mam nadzieję, że do końca sezonu będziemy świadkami wyrównanej walki o najwyższe cele. Praca, organizacja i mentalność będą wtedy bardziej decydujące.
Czy jest coś co sprawia, że uważasz, że po przerwie reprezentacyjnej będziecie prezentować wyższy poziom?
- Jeśli chodzi o wyniki, to na pewno mogliśmy poradzić sobie lepiej. Jeżeli zaś chodzi o to, jak prezentujemy się na boisku, to chciałbym, aby to się nie zmieniło - grajmy tak, jak dotychczas, ale zdobywajmy więcej punktów . Gdy jesteś stroną dominującą, grasz dobrze, ale nie wygrywasz - to nigdy nie będziesz w pełni zadowolony. To wyniki zmieniają ludzkie myśli i uczucia.
Od najbliższego spotkania do Świąt Bożego Narodzenia, drużyny biorące udział w europejskich rozgrywkach będą miało do rozegrania aż dziesięć meczów. Czy to możliwe, że Inter i Atalanta zostali "ukarani", ponieważ mieli mniej czasu na przygotowanie się do sezonu?
- Atalanta i my skończyliśmy poprzedni sezon bardzo późno. Byliśmy ostatnimi włoskimi drużynami, które zakończyły sezon, więc nie mieliśmy zbyt wiele czasu na odpoczynek i przygotowanie się. Musieliśmy umieszczać graczy w oficjalnych meczach bez rozgrywania towarzyskich spotkań. Jest to czynnik, który ma ogromne znaczenie w przypadku zespołów, w których organizacja jest rzeczą fundamentalną. Wiele klubów dokonało wzmocnień po zakończeniu poprzedniego sezonu, co czyni ligę jeszcze bardziej atrakcyjną. Dzięki temu trudniej jest przewidzieć, kto na końcu będzie zwycięzcą, ponieważ każdy musi bardzo ciężko pracować przez cały rok.
Komentarze (6)