Dziś o godzinie 13:30 odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, na której wypowiedział się Antonio Conte. Udzielił odpowiedzi na pytania dotyczące ostatnio wygranych meczów, słabej formy domowej oraz poszczególnych zawodników, ich formy i gotowości do powrotu na boisko
Z czego jesteś najbardziej zadowolony po zwycięstwie w Niemczech?
- Jestem dumny z tego, w jaki sposób potrafiliśmy skupić się na nas samych.
Co jest największym wyzwaniem, kiedy trzeba odnieść zwycięstwo w meczu takim jak jutro i kolejnych?
- Zmęczenie jest nieodzownym elementem takich serii. Musieliśmy rozegrać wiele meczów. Mieliśmy jeden dodatkowy dzień na powrót do pełni sił. Trudno jest jednak rozgrywać tak wiele decydujących spotkań w tak krótkim czasie.
Po dwóch świetnych wygranych meczach wyjazdowych, zagracie wreszcie u siebie. W poprzednim sezonie Bolonia zniweczyła marzenia Interu o mistrzostwie, zgadza się Pan?
- Ostatnio przegraliśmy wspaniały mecz. Wygrywaliśmy, dominowaliśmy, jeden z ich zawodników zobaczył czerwoną kartkę. Nie wykorzystaliśmy karnego, po czym straciliśmy dwie bramki. To było ciężkie spotkanie. Oczywiście byłem zły po meczu. Ciężko mi wytłumaczyć dlaczego przegraliśmy. Teraz mieli cały tydzień na przygotowania. Bologna utrzymuje wysokie tempo, musimy być bardzo uważni. Chcemy dalej osiągać takie wyniki jak w ostatnich spotkaniach.
Wracając ponownie do odzyskiwania formy w meczach domowych. Straciliście wiele bramek w na własnym statdionie, jak temu zapobiec?
- Statystyki to jasno pokazują, musimy spisywać się lepiej. Zarówno mecze wyjazdowe, jak i domowe obecnie nie są tym samym. Nie ma z nami kibiców. Postaramy się poprawić w tej kwestii.
Czy przyznasz, że w ostatnich meczach Inter wykazywał większe skupienie?
- Wyniki kształtują opinie. Tak jak powiedziałem, spróbujemy poprawić się we wszystkich obszarach. Popracujemy nad naszą taktyką. Będziemy pracować nad atakiem i obroną, a również nad naszym podejściem do gry.
Czy Nainggolan może już zagrać?
- Nie miał jeszcze w tym roku szansy wyjść na boisko od pierwszej minuty. Nie jest jeszcze gotowy i nie mogę z niego skorzystać.
Czy Sensi może znaleźć się w wyjściowym składzie? Czy oczekujesz od Barelli pełnienia jego roli w tym sezonie?
- Podobnie jak cały zespół, Barella może grać lepiej. On wie, że ma olbrzymi potencjał, wie w jakich kwestiach musi się poprawić. Może to zrobić kiedy jest jeszcze młody. Jeśli będzie pokorny, może tego dokonać. Ciężka praca, to jedyny sposób na stawanie się lepszym. Sensi nie jest gotowy.
Komentarze (23)
Eriksen u Nas nie wypalił a i tak cieszy się większym zainteresowaniem niż przebojowi Gagliardini, Brozovic, Perisic. Obawiam się, że za chwilę los Eriksena może podzielić Hakimi bo też pikuje w dół z formą.
A czy Conte może popracować nad swoim trenowaniem? Skoro będzie pracować nad obroną i atakiem to niech pójdzie za ciosem i nad sobą niech też popracuje.
ale i tak jesteś dummy.ze swojej głupoty.
Dlatego w zimie jak najszybciej wypyerydolić sardyńskiego brudnopisa alkoholika z kukoldem duńskim na lekach antydepresyjnych, schodzimy z ich kolosalnych pensji 12 mln rocznie netto, a w zamian przychodzą Locatelli i De Paul, którzy zarobią 3 razy mniej i dadzą 30 razy więcej zapewne na boisku elo pozdro szejset na rejonie
Już lepiej niech przyjdzie jeden konkretny do rotacji pomocnik , bo co nam po tych nazwiskach, które nic nie dają druzynie .
Najngollan to w ogóle nasi Ds zagrali jak żółtodzioby , gracz siła wypychany z Romy , nie było wielu możliwości dla Radji w tamtym momencie i oczywiscie wchodzi Inter z długim wysokim kontraktem dodatkowo Zaniolo