
Antonio Conte był gościem na konferencji prasowej zorganizowanej przed jutrzejszym spotkaniem z Romą. Trener Interu podczas jej trwania powiedział m.in. co sądzi o najbliższym rywalu, jego trenerze, wypowiedział się również o kłopotach kadrowych, które dotknęły jego drużynę. Oto tłumaczenie tej konferencji, której treść ukazała się na oficjalnej stronie klubowej.
- Przygotowaliśmy się do przyjęcia Romy, która jest w bardzo wysokiej formie. To zespół, który osiągnął pewną dojrzałość i siłę, z dobrą kadrą i z piłkarzami, którzy są nie tylko utalentowani, ale także młodzi i mają przed sobą wielką przyszłość.
- Fonseca udowodnił, że jest świetnym trenerem. Liga włoska jest bardzo taktyczna. Potrzebuje okresu aklimatyzacji, ale on trzyma się swoich pomysłów i dostosowuje się do potrzeb.
- Będzie to mecz prosto z górnej półki. Przygotowujemy się do niego we właściwy sposób. Będziemy musieli wywierać na nich presję. Musimy być przygotowani do walki i wykorzystania naszych szans. Będziemy musieli być precyzyjni w akcjach ofensywnych.
- Zawsze widzimy szklankę do połowy pełną, ponieważ ci chłopcy wzięli odpowiedzialność w tym trudnym momencie. Musimy podjeść do tych czterech meczów przed Świętami z podniesionymi głowami. Doskonale zdajemy sobie sprawę z naszych mocnych i słabych stron. To nie czas na użalanie się nad sobą. Musimy dotrzeć do przerwy świątecznej z jak najlepszym wynikiem punktowym, a później musimy przywrócić do zdrowia kontuzjowanych zawodników. Trzeba zacisnąć zęby.
- Lautaro jest młody. Ciężko pracuje i zawsze chce grać. On się rozwija cały czas. Ale niewłaściwe byłoby skupianie całej uwagi na jednym zawodniku. To byłoby nie fair w stosunku do innych zawodników.
- Asamaoh jako środkowy pomocnik? On zaczynał jako środkowy pomocnik, ale ja przeniosłem go na lewe wahadło, gdy sprowadzałem go z Udinese.
- Politano przez trzy tygodnie zmagał się z kontuzją kostki i był poza kadrą. Ma zupełnie inne cechy w porównaniu do innych zawodników i z tego powodu będzie nam potrzebny.
Komentarze (2)