W jutrzejszym spotkaniu z Fiorentiną w bramce Interu zobaczymy Andre Onanę. Na ławce rezerwowych zasiądzie Samir Handanovic, chociaż nie będzie zdolny do gry. Słoweniec po meczu z Salernitaną skręcił palec jednej ręki.
Słoweński bramkarz nie zamierza z tego powodu powodu zostawać w Mediolanie. Jak na kapitana przystało chce wspierać swoich kolegów, którzy z Violą będą walczyć o komplet ligowych punktów. Jak informują zgodnie Tuttosport oraz Sky Sport, uraz ten jest na tyle poważny, że wyklucza go z udziału w najbliższym meczu, ale na kolejną kolejkę ligową Samir powinien już być do dyspozycji Simone Inzaghiego.
Komentarze (10)