W obozie Interu Mediolan panują grobowe nastroje po tym, jak przegrali na własnym obiekcie z Torino 1:2 i praktycznie tylko cud mógłby wprowadzić zespół do gry w Lidze Mistrzów. Potknięcie Interu skrupulatnie wykorzystała Roma, która odskoczyła na 8 oczek w tabeli i jest już bardzo prawdopodobnie nieosiągalna.
Nerazzurri będą chcieli wynagrodzić fanom porażkę z Bykami i urządzić sobie kanonadę na obiekcie beniaminka Serie A - Frosinone. Jednak nie jest to wcale takie pewne, ponieważ na dole tabeli walka wygląda dużo bardziej ekscytująco niż na jej szczytowych pozycjach. Walkę o utrzymanie w lidze toczą Hellas Verona, Frosinone, Palermo, Carpi czy Sampdoria, ale w sumie swojej przyszłości nie może być pewne przynajmniej dziewięć zespołów z dołu tabeli. Wszystko zacznie się klarować około 3-4 kolejki przed końcem sezonu, a Frosinone to zespół, który z pewnością nie ma zamiaru poddać się w walce o utrzymanie już siedem kolejek przed zakończeniem sezonu 2015/16.
Czym więc będą próbowali zaskoczyć Canarini? Najpierw z pewnością spróbują wykorzystać słabą dyspozycję i morale zawodników ekipy Nerazzurrich. Reszta będzie leżała w rękach ofensywnego Daniele Ciofani, któr strzelił w tym sezonie 8 bramek. Co prawda przegrali ostatnio u siebie z Genoą oraz Carpi, jednak udało im się wygrać z Udinese i zatrzymać Fiorentinę, dlatego ciężko wytypować jakiś wynik. Po meczu z Interem postarają się odskoczyć od dołu tabeli odbijając się od Hellasu Verona w bezpośrednim starciu, dlatego rozpęd z meczu z podopiecznymi Roberto Manciniego może być dosyć ważny dla zawodników Roberto Stellone. Dużym minusem dla Frosinone będzie nieobecność zdyskwalifikowanego Dionisiego, najlepszego strzelca zespołu oraz Sammarco, trzeciego strzelca drużyny i jednej z najczęściej asystujących osób.
Inter, jak wspomniałem we wstępie, prawdopodobnie nie zagra w Lidze Mistrzów. Mecz ten raczej ma być dosyć słabą rekompensatą za słabe wyniki i piłkarze Nerazzurrich postarają się wypaść jak najlepiej na tle, bądź co bądź, bardzo słabego przeciwnika. Według włoskich mediów od pierwszych minut będziemy mogli oglądać na boisku Edera. Roberto Mancini liczy na to, że Włoch w końcu przełamie swój impas strzelecki i zacznie zdobywać gole seryjnie. Środek obrony razem z Murillo pod nieobecność Mirandy zbuduje Juan Jesus, a na skrzydłach zobaczymy Santona i, w miejsce zawieszonego Nagatomo, D'Ambrosio. Pomoc to Medel, Kondogbia, Eder, Brozović oraz Perisić, natomiast na szpicy zagra Mauro Icardi.
Prognozowane składy:
Frosinone (4-3-3): Leali; Rosi, Blanchard, Ajeti, Pavlovic; Frara, Gori, Gucher; Kragl, D. Ciofani, Paganini
Inter (4-2-3-1): Handanovic; Santon, Murillo, Juan Jesus, D'Ambrosio; Medel, Kondogbia; Eder, Brozovic, Perisic; Icardi.
Absencje:
Frosinone: Dionisi, Soddimo, Sammarco
Inter: Miranda, Nagatomo
Transmisje TV:
beIN Sports (ES) MAX 1 / HD |
|
Eleven Sports HD (poland) |
|
Ring.bg / HD (bTV Sports) |
|
| Eleven Sports HD (belgium) |
|
| TeleClub Sport PPV / HD |
|
| Voyo Player PPV (bg) [$] |

Komentarze (2)