Polski bramkarz Fiorentiny, Bartłomiej Drągowski, zapowiedział, że on i jego koledzy nie boją się jutrzejszej konfrontacji z liderem z Mediolanu.
- W tej chwili mamy bardzo trudny moment. Po czterech porażkach z rzędu nikt nie ma powodów do radości. Ale jesteśmy w stanie ten kryzys przezwyciężyć. Nie boimy się Interu. Wiemy, że są bardzo dobrym zespołem, znakomicie sobie radzą i są liderem, ale zrobimy wszystko, by wygrać, dla siebie i dla Montelli. Ribery robi wielką różnicę i wszyscy chcielibyśmy, aby był gotowy do gry.
Następnie Polak zapytany został o dyspozycję dwójki napastników Interu, Romelu Lukaku i Lautaro Martineza, oraz o Samira Handanovicia.
- Lukaku i Lautaro to bardzo dobrzy gracze, którzy zdobyli w tym sezonie wiele bramek, ale nie możemy się ich bać. Po czterech porażkach nie mamy nic do stracenia. To silny duet i tyle. Uwielbiam oglądać i analizować grę Handanovicia, jest fenomenalny.
Spotkanie Interu z Fiorentiną rozpocznie się jutro o godzinie 20:45.
Komentarze (10)