
Dyrektor sportowy Hellasu, Sean Sogliano, pojawił się na konferencji prasowej po przegranym przez jego klub spotkaniu z Interem, zamiast trenera swojego zespołu. Przedstawiciel Hellasu nie krył na niej swojego niezadowolenia z pracy VARu oraz pozostałych członków składu sędziowskiego w tym spotkaniu.
- Chciałbym porozmawiać dzisiaj o piłce nożnej, która jest naszym życiem. Jestem jednak rozczarowany tym jak Inter poradził sobie z prowadzeniem. Życzę Nerazzurrim zdobycia mistrzostwa, może je zdobędą, ale dzisiaj był wielki brak szacunku dla drużyny w tarapatach. Każdy popełnia błędy, ale to niewyobrażalne, żeby VAR nie interweniował przy łokciu. Nie chcę marudzić, ale to brak szacunku. Nieuznany gol nie jest błędem, ale brakiem szacunku do miasta, kibiców i ludzi takich jak ja, którzy pracują od rana do nocy. O czym my w ogóle rozmawiamy? Nigdy w życiu nie mówiłem o VARze, ufam piłce nożnej, ale to co dzisiaj widzieliśmy to wstyd.
Co zamierzasz robić w styczniowym mercato?
- To nie czas. To pytanie interpretuje to co mówiłem wcześniej. Nie przyszedłem tutaj, aby rozmawiać o naszym mercato, ale to co mówię może cię nie interesować, w porządku.
Czy poprosiłeś sędziego Fabbriego o wyjaśnienia?
- Nie, to o co prosimy sędziego nie jest potrzebne. To, co mówi się na boisku, nie jest potrzebne, VAR zyskał na znaczeniu, ale jeśli nie dają mu znać o łokciach i kazać mu anulować bramkę… rozumiem, że przyjemniej jest mówić, że Inter wygrał Scudetto, a nie o tym, że Verona została pokrzywdzona. Ale w takim razie dobrze, zajmijmy się tym: Inter jest mocny i dobrze, że Verona przegrała. Jeśli tobie to pasuje to szanuję, ale jeśli mówimy o Superlidze to nie bądźmy skandalistami. Jestem rozczarowany dwoma profesjonalistami, którzy nie mieli na tyle rozumu, aby anulować bramkę. Może ktoś wyżej z VARu tak zdecydował, że musi tak być.
Czy lepiej żeby sędziował sędzia Piccinini?
- Sędzia może popełniać błędy, jestem zły na tych, którzy nie pomogli arbitrowi. Wyjaśnij mi do czego służy VAR? Jestem zły na system. Jeśli musimy spaść, to zrobimy to z dumą.
Lazovic został wyrzucony z boiska. Oprócz krzywdy, kpiny.
- Wyszedłem z ławki. Każdy ma swoje emocje. To nie jest akceptacja błędu. Zła wiara? Nie wiem, ale to nie może się zdarzyć. Inter wygrał i to jest w porządku? Nie takiego futbolu chcemy.
- Jestem tutaj, ponieważ jestem rozgoryczony, ale wiem bardzo dobrze, że ten dzisiejszy punkt może być kluczowy lub nie służyć niczemu, ale dzisiaj był niesamowity brak szacunku, poważny. Stoczyłem wiele bitem w piłce nożnej, ale nigdy nie lubiłem braku szacunku.
Jak skomentował to prezydent Hellasu?
- Myślę, że każdy w klubie podzieliłby moją opinię. Jest wiele rozczarowań.
Komentarze (8)
Sytuacja z Bastonim? Włoch zachował się idiotycznie, ale po pierwsze nie trafił nikogo w twarz jak niektórzy sugerowali, po drugie gracz Verony jak przez ostatnie kilkanascie minut więcej leżał i symulował, aniżeliby grał. Tutaj podobnie padł jak rażony piorunem, a później jak trzeba było to wstał jakby nigdy nic.
Ciekawe czy ta sytuacja z 02:10 po któej padł gola dla Verony to dla pana Dyrektora też jest taka oczywista i VAR też był bezuzyteczny?
Na początku byłem pewny, że gracz Verony trafił czysto w piłke, a później Arna się przewrócił. Tutaj gość wpada z całym impetem nogami w takiego byka jak Arnautović do tego popychając go rękami i dopiero wybijając mu piłke.
Sytuacja też nie jest taka klarowna
https://nvcplayer.crazyvidup.com/embed/YJSl6ckc0zaan?autoplay=1&htmlplayer=1