
Już dzisiaj w księgarniach będzie można zakupić autobiografię Il Capitano Interu - Javiera Zanettiego. Osiem miesięcy pracy nad książką Gianni Riotta opisuje jako "pełną historię". Na codzień Gianni Riotta jest dziennikarzem La Stampa. Został on jednak poproszony przez Zanettiego o pomoc w pisaniu.
- Książka miała uczcic 40. urodziny kapitana. Na początku pracowałem jako pośrednik między nim i wydawnictwem Mondadori, z czasem poprosił o moją pomoc. Oto jak powstało Giocare da uomo ("Graj jak człowiek")
Podczas tworzenia książki Zanetti i Riotta dobrze się poznali. Znany dziennikarz i pisarz, który nie zapisał swojego nazwiska na kartach piłki nożnej i Il Capitano, ikona klubu. Osiem miesięcy ciagłych podróży do Argentyny i Włoch, aby zebrać każdą ciekawostkę o jego życiu, opowieści o jego rodzinie, opowieści o biedzie i ciężkiej pracy. Riotta z uśmiechem wspomina pierwszą myśl, jaka przyszła mu do głowy po powrocie z pierwszej rozmowy z Javierem.
- Powiedziałem mu od razu, że ciężko będzie go przedstawić jako człowieka uczciwości, bez seksu, narkotyków i rock 'n' rolla. Ładny, przystojny, dobry katolicki chłopiec. Nikt nie będzie chciał w to uwierzyć. Jego biografia zaczyna się w rodzinnym Buenos Aires.
W książce Il Capitano opowiada o wszystkim.
- Stopniowo pojawiały się różne tematy, takie jak jego spojrzenie na szatnię, kolegów z drużyny, trenerów, ale również rasizm, homoseksualizm i jego relacje z pracą: to cała historia.
Zanetti, zazwyczaj rozsądny, w książce pokazuje także swoją ekscentryczną stronę.
- On jest normalny, a jednak kiedy był w szatni w Madrycie rozmawiał z Pucharem Ligi Mistrzów, mówił do niego głośno, że gonił go, że zawsze niewiele do niego brakowało, a teraz w końcu go ma i nie pozwoli mu odejść.
W książce nie brakuje dwóch miłości oprócz Interu - jego rodziny i Pupi Foundation.
- To było doświadczenie, aby przejść się wokół jego dzielnicy w Buenos Aires. Jego fundacja nie jest tak daleko od tego miesjca. Uważam, że Dock Sud jest jednym z najbardziej niebezpiecznych obszarów w całej Ameryce Południowej. Zostaliśmy poinformowani, aby nie wchodzić zbyt daleko, ale to nie miało dla niego znaczenia. Wszyscy byli mu wdzieczni, ludzie wychodzili z autobusów i cieżarówek. To było bardzo emocjonalne doświadczenie.
Osiem miesięcy na poznanie siebie, napisanie książki i wymyślenie tytułu. Giocare da uomo jest już dostępna, a opublikowana została przez wydawnictwo Mondadori.
TUTAJ można pobrać pierwszy rozdział autobiografii (w języku włoskim).
Komentarze (9)
Panowie, pracuję w hurtowni książek. Jeśli ktoś będzie zainteresowany, to mogę załatwić te książki (gdy tylko wejdą na polski rynek) Dla kibiców Interu oczywiście ceny hurtowe.