Gwiazda Kamerunu oraz jeden z filarów Interu Mediolan z legendarnego sezonu 2009/10 - Samuel Eto'o - skrytykował France Football za zakwalifikowanie go jako... skrzydłowego. Napastnik pojawił się wśród nominowanych do Ballon d'Or Dream Team prawych skrzydłowych.
Eto'o podczas swojej kariery reprezentował barwy takich klubów jak chociażby Barcelona, Inter czy Chelsea. Trzykrotnie zdobywał tytuł Mistrza Hiszpanii, czterokrotnie sięgnął po tytuł Ligi Mistrzów, raz po Mistrzostwo Włoch. W całej swojej karierze Kameruńczyk trafił do siatki aż 371 razy w 764 spotkaniach, co zapewniło mu między innymi miejsce w Drużynie Roku UEFA w latach 2005 i 2006.
Niemal całą swoją karierę Eto'o występował jako typowa "dziewiątka", zatem nie powinno nikogo dziwić, że napastnik czuje się znieważony przez France Football decyzją, aby sklasyfikować go w głosowaniu z prawymi skrzydłowymi.
- Dziękuję wam, ale zagrałem może 1-2 sezony jako prawy napastnik (oprócz tego, że mam 25 lat kariery jako środkowy napastnik). Całkowity brak szacunku @francefootball - pisał na swoim Twitterze Kameruńczyk.
Eto'o znalazł się w gronie takich piłkarzy jak: Lionel Messi, jedyny grający obecnie z listy. Arjen Robben, Luis Figo, David Beckham to piłkarze, którzy są bliżsi naszym czasom. Listę zamykają ikony futbolu - George Best, Kevin Keegan, Stanley Matthews, Jairzinho oraz Garrincha.
Samuel Eto'o karierę zakończył we wrześniu 2019 roku w katarskim Qatar SC.
Komentarze (4)