Już o 20:45 rozpocznie się starcie, które może ugruntować Inter na pozycji lidera tabeli Serie A. Przed nami pojedynek z Atalantą! Oto, co przed meczem miał do powiedzenia trener klubu z Bergamo.
Gian Pierro Gasperini uznał Inter za głównego faworyta do końcowego zwycięstwa w tym sezonie we Włoszech, jednak nie spisuje swojej drużyny na straty.
"Prędzej czy później zwyciężymy Inter. Ten mecz dużo nam powie na temat kondycji, w której się obecnie znajdujemy. Zagramy przeciwko drużynie, która całkiem zasłużenie znajduje się na szczycie tabeli i ma sporą przewagę nad Juventusem. Pozostało jeszcze 13 gier do końca sezonu, jednak są najsilniejszym kandydatem do zdobycia Scudetto".
Oba kluby prezentują bardzo skuteczny futbol, przewodząc w tej kategorii w Serie A.
"To ogromna satysfakcja być na czele tej statystyki. To dowód na to, że wielu naszych zawodników stanowi zagrożenie dla przeciwnej drużyny, a dodatkowo dodaje nam pewności siebie. Prowadzenie tego zespołu to dla mnie ogromna przyjemność. Za szybko jeszcze na ostateczny rozrachunek, jednak budujemy tutaj coś ważnego i wyjątkowego. Wszyscy czujemy się tu dobrze, to wspaniałe środowisko do pracy. Ostatnie spotkania przeciwko Interowi były dobre, chociaż zarówno oni, jak i Juve mają w swoich zespołach coś więcej od nas. Niemniej, z każdym kolejnym spotkaniem jesteśmy bliżej ich poziomu".
Trener La Dei odniósł się też skrótowo do sytuacji kadrowej swojego zespołu.
"Niedostępni są tylko Hateboer oraz Sutalo. Jesteśmy pewni siebie. Gramy z liderem, ale podejdziemy do tego meczu z dobrym nastawieniem. To może dodać nam pewności siebie. Jasnym jest, że każdy piłkarz jest ważny, jednak to występ drużyny, jako kolektywu będzie kluczowy. Jeśli uda nam się ograniczyć ich napastników, to nasze szanse bardzo wzrosną. Nie możemy też dać przestrzeni Hakimiemu, co może się udać, zważywszy na to, że Gosens bardzo rozwinął się pod względem taktycznym. Ich pojedynek będzie ozdobą tego meczu. Nie wiem jeszcze kto wystąpi w bramce. Zaletą takiej sytuacji jest to, że wymusza ona wytężoną pracę obu kandydatów do miejsca między słupkami".
Komentarze (6)