Zanim pojawił się przed kamerami i publicznie przyznał, że nie przygotował drużyny odpowiednio do meczu z Kairatem Ałmaty, Cristian Chivu na kilka minut zamknął zespół w szatni. Jak informuje Gazzetta.it, rumuński trener ostro skrytykował wszystkich zawodników – bez wyjątku.
Pomimo zwycięstwa Interu Mediolan, Chivu nie ukrywał rozczarowania postawą swoich podopiecznych, od których oczekuje znacznie większego zaangażowania i koncentracji. Według relacji La Gazzetta dello Sport, trener był w szatni surowy i wyraźnie niezadowolony, chcąc wysłać jednoznaczny sygnał: koniec z lekceważeniem i rozluźnieniem – każdy musi wykazać się maksymalną uwagą i odpowiedzialnością.
Komentarze (2)