
Alberto Gilardino, trener Genoi, po zremisowanym meczu z Interem udzielił wywiadu dla DAZN, w którym wypowiedział się m.in o zakończonym spotkaniu, zimowym mercato, a także o swoich piłkarzach. Oto jego wypowiedź:
- Jestem szczęśliwy z rezultatu. Dzisiejszy mecz był trudny, ale występ chłopaków był wspaniały. To dzięki odpowiedniemu podejściu i chęci gry przeciwko świetnej drużynie stawialiśmy Inter w trudnej sytuacji, wiedząc równocześnie jak grać pod ich naporem.
- Retegui i Messias wrócili dziś wieczorem. Poprosiłem tego drugiego, aby grał na pozycji numer pięć. Wiem, że lubi grać bardziej w środku pola albo jako drugi napastnik. Mateo wciąż nie jest w pełni sił, nie mógł zagrać od początku.
- Styczeń 2024? Kontynuujemy sposób gry nabyty w ostatnich miesiącach. Oczekuję utrzymania tych zasad, które są fundamentalne, aby nosić tę koszulkę. Styczeń jest szczególnym miesiącem na rynku transferowym. Naszym pragnieniem jest nie zakłócanie pracy całego zespołu.
- Są zawodnicy, którzy nie grają: ci, którzy muszą być wewnątrz projektu. Lubię widzieć ludzi uśmiechniętych i w harmonii. Dla dobra grupy musimy dokonywać poświęceń.
- Drużyna? Nie zbudowaliśmy jej z daleka, nie narodziła się w ostatnich tygodniach. Jest grupa piłkarzy, która gra tutaj od tamtego sezonu co sprawia, że nowi od razu łapią odpowiednią mentalność.
Komentarze (2)