Massimiliano Allegri miał powiedzieć podczas niedzielnego meczu Inter - Milan, że Nicolò Barella „udaje aktora”, natomiast Francesco Acerbi zagroził Rafaelowi Leao słowami: „Oderwę ci palec”. DAZN Italia opublikowało kulisy derbów della Madonnina, w których Milan pokonał Inter 1:0.
Kilka minut przed końcem pierwszej połowy doszło do spięcia, gdy Acerbi pociągnął Rafaela Leao za włosy podczas pojedynku w powietrzu, czym wyraźnie rozzłościł Portugalczyka. Napastnik Milanu natychmiast ruszył do sędziego, powtarzając: „Pociągnął mnie za włosy, dlaczego to zrobił?”. Acerbi utrzymywał, że kontakt był niezamierzony, jednak gdy Leao grożąco wskazał na niego palcem i powiedział: „To ostatni raz, ostatni raz”, obrońca Interu odparł ostro: „Następnym razem urwę ci palec”.
Sytuację obserwował Bernardo Corradi, jeden z asystentów Massimiliano Allegriego, który zwrócił trenerowi Milanu uwagę, że Leao musi zachować spokój. Mimo to, zaledwie kilka minut później Portugalczyk otrzymał jedyną żółtą kartkę w meczu - za faul na Barelli, tuż obok ławki Milanu. Allegri protestował: „Sozza, Acerbi pociągnął go za włosy!” - zwrócił się do arbitra, po czym dodał: „Daj spokój, Barella aktorzy”.
Trener Milanu był również niezadowolony z rzutu karnego podyktowanego dla Interu w drugiej połowie. Gdy Hakan Çalhanoğlu przestrzelił, Allegri skomentował do swoich współpracowników: „Jak można dać taki karny?”.
Komentarze (0)