
Hakan Calhanoglu został sprowadzony do Interu w miejsce Christiana Eriksena, który z powodów zdrowotnych musiał opuścić Włochy. Po odniesieniu urazu przez Marcelo Brozovicia, turecki zawodnik z konieczności musiał zastąpić go na boisku i występować w nowej dla siebie roli. Początkowo wydawało się, że Turek nie nadaje się do tej roli, jednak kilka ostatnich meczów pokazało, że z powodzeniem może grać na pozycji registy.
Kontuzja Brozo sprawiła, że jego zadania musiał przejąć Hakan. Były zawodnik Milanu bardzo dobrze się z nich wywiązuje. Będąc ustawiony tuż przed obroną skutecznie kieruje grą drużyny. Zdominował środek boiska, a w ostatnich meczach potwierdzał swoje walory techniczne. Nie może więc dziwić fakt, że zbiera pozytywne opinie za swoje występy. Będąc przesuniętym na pozycję, na którą go pierwotnie sprowadzano pokazał, że może być dobrym zmiennikiem 29-latka urodzonego w Zagrzebiu. Daje to Inzaghiemu spokój na przyszłość, ponieważ ewentualna kolejna nieobecność byłego zawodnika Dinamo Zagrzeb nie odbije się czkawką na wynikach osiąganych przez drużynę.
Komentarze (0)