
Ponad 4 minuty spędzone przy piłce, 56 podań, znakomite parady przy strzałach Pessiny i Muriela. 350. spotkanie w barwach Interu, było w wykonaniu Samira Handanovicia jednym z najlepszych w całym dorobku. Inter zremisował ostatecznie w Bergamo z Atalantą 0:0, a kapitan Interu stanął przed mikrofonem reporterów DAZN.
- Patrząc na przebieg meczu, uznaję remis za dobry rezultat. Mieliśmy wielką szansę, przed którą w końcówce stanął D'Ambrosio, ale trzeba oddać Atalancie, że też miała okazję na strzelenie bramki. Zawsze ciężko gra nam się w Bergamo, a teraz dodatkowo przyszło nam grać po wyczerpującym spotkaniu pucharowym w środku tygodnia. Patrząc na te wszystkie okoliczności, uważam że to przyzwoity rezultat i zadowalający punkt.
- Byłem dziś często przy piłce ponieważ w takich meczach rolą bramkarza jest w także dyktowanie tempa.
- Jeśli chodzi o interwencję przy strzale Muriela to jest to zachowanie wypracowane codzienną pracą. Jako bramkarz muszę zrobić wszystko aby utrzymać piłkę poza swoją bramką. Tyle i aż tyle. Nie musiałem się dodatkowo przygotowywać czy rozpracowywać rywala - znamy się z Luisem bardzo dobrze jeszcze z czasów Udinese.
- Milan może nas wyprzedzić? Przed nami jeszcze wiele meczów do rozegrania. Mamy w zanadrzu zaległe spotkanie, do tego wiele kolejek tak samo jak nasi rywale. Na tym etapie nie czujemy związanej z tym presji. Nic się dzisiaj nie rozstrzygnęło. Jeśli widzisz, że danego dnia nie dasz rady wygrać, to należy zadbać o remis.
Komentarze (6)