
Inter ogłosił, że nowym kapitanem zespołu jest Samir Handanovic.
Dzięki tej niespodziewanej informacji, Inter poinformował na swoim profilu na Twitterze, że zespół nie będzie już w ramieniu Mauro Icardiego ale słoweńskiego bramkarza. Wciąż nie są znane powody, które doprowadziły do tej zmiany.
O wszelkich szczegółach będziemy informować na bieżąco.
11:30
Ablan Moreno, były agent Icardiego dla calciomercato.com:
Mauro się zmienił. Zmienił się jego sposób myślenia i to jak widzi pewne rzeczy. Szczerze mówiąc obserwując wszystko z boku spodziewałem się tego, ale myślę, że najgorsze dopiero nadejdzie. Inter zachowuje się logicznie widząc zachowanie obozu Icardiego. Ausilio to wielki profesjonalista, zawsze poważnie podchodzi do swoich obowiązków dlatego też zadecydował, że trzeba odebrać opaskę Icardiemu.
Gdy ja byłem agentem Mauro to wszystkie sprawy były zarządzane profesjonalnie i przede wszystkim z zachowaniem prywatności. Mauro to zwycięzca od dziecka. Nigdy nie chciał przegrywać, nienawidził mówić nie i myślę, że ten incydent z utratą opaski naprawdę go zaboli.
Jego kariera nie jest zarządzana dobrze. Icardi zawsze rozmawiał o piłce, a w niej wszystko może się zdarzyć. Inter zachował się mądrze, klub był już znudzony gierkami i nieprofesjonalnym zachowaniem. Mauro tym samym nie dowodzi już swoim przeznaczeniem, musi być ostrożny. Inter właśnie wysłał sygnal wszystkim najlepszym klubom na świecie: Icardi ma problem! Jest to bardzo mocna wiadomość. Nie jestem już jego przyjacielem. Pokazał to w momencie, gdy odstawił mnie na ubocze, gdy przybyła Wanda.
Myslę, że to wpłynęło na jego karierę. Zawsze mu doradzałem, od kiedy skończył 13 lat. Ja byłem tym, który pozwolił mu założyć koszulki Barcy i Interu, resztę zrobił on sam.
10:50
Icardi trenuje dzisiaj z resztą kolegów, którzy nie polecieli do Wiednia. Zawodnik był pierwszy na boisku treningowy (o 9:31)
Aktualizacja 14.02 09:40
LGdS - Relacje między zawodnikami były od jakiegoś czasu napięte. W dużej mierze obwinia się o to Wandę Icardi, która swoimi wypowiedziami dla telewizji siała ferment w szatni Interu (m.in. przytoczony przez nas dzisiaj spór Icardi-Perisić, czy też niedawna wypowiedź agentki Icardiego, że Inter powinien zamiast dawać podwyżkę Icardiemu lepiej kupić klasowych piłkarzy). Zawodnicy mieli po niedzielnych wypowiedziach Wandy pójść do kierownictwa i zgłosić prośbę o zmianę kapitana.
Tak naprawdę jednak spór wisiał w powietrzu od jakiegoś czasu. Mauro na klubowej stołówce jadał sam, w odizolowaniu od grupy. Nie udzielał się prawie wcale w szatni, jego pozycja jako kapitana drużyny była bardzo słaba.
Luciano Spalletti powiedział Icardiemu o decyzji klubu po treningu przed wylotem do Wiednia. Napastnik wysłuchał trenera, wytłumaczył swoje powody i podjął decyzję o nie pojechaniu na najbliższy mecz, mimo powołania. Icardi około 14:00 wściekły opuścił ośrodek treningowy.
14:25
Marcelo Brozović jak widać zadowolony jest z przejęcia opaski przez Handanovicia
Komentarze (93)
Prawdziwy kapitan nie pozwoliłby, aby sytuacji z szatni doszły do mediów. Takie rzeczy załatwia się w swoim gronie.
z tym, że nie dostalibyśmy 50mln i Eto'o gdybyśmy od lutego dyskredytowali Zlatana wówczas. mi chodzi tylko o zwykłe korpo-reguły - nie kłócisz się z kimś na kim możesz zarobic, nie poza zaciszem gabinetów.
Jego zachowanie jest nie do obrony jesli chodzi o kontrakty i powracającą Wandę.
Na teraz wygląda to jednak jak nasz konflikt z Wesem dawno temu, co na tn moment osiągnęliśmy oprócz dramatycznej utraty wartości na rynku?!
Dlatego póki nie ma żadnych konsekwencji in plus tego zachowania, ktoś złośliwy i małostkowy zaktualizowałby listę zasług "naszego CEO":
Bilans z Beppe na pokładzie zaktualizowany:
– brak patentu na Wande – jak pyszczyła tak pyszczy i to w kluczowym momencie
– brak umów dla kluczowych zawodników – w tym brak pieniędzy dla Skriniara i wobec tego flirt z żenującym Godinem
– najdłuższe w historii ligi zamknięcie trybun bez odwołania
– zero ruchów w mercato (bicz plis z Cedrikiem)
– brak decyzji cd. Spallettiego
– podkopanie w pizdu pozycji Piero przez doniesienia prasowe, brak dementi
+ odebranie opaski Mauro, przez co weryfikacja jego wartości do max 60,70mln. Pośrednio w konflikcie trener vs. najlepszy strzelec, stanął po stronie trenera, który już jest przecież trupem.
Ależ tutaj zebrało się piękne stado owieczek, które opluwa naszego najlepszego piłkarza, napastnika, który swoją grą i biciem rekordów aspiruje do miana legendy Interu.
Tak, również zdaję sobie sprawę ze złego zachowania Icardiego, które pomimo wszystko zdarza się od czasu do czasu. I również przyznaję, że jest w nim taki trochę licealny bad boy.
Zastanówcie się. Opaska kapitana została odebrana przy okazji jego negocjacji nowego kontraktu. A to, że opaska została przekazana Handanovicowi może świadczyć o tym, że to jest swego rodzaju szantaż, coś chce zarząd osiągnąć u Mauro tą zmianą. Dlaczego? Ponieważ bramkarze bardzo rzadko bywają kapitanami, a Samir jest jeszcze spokojniejszym człowiekiem od Mauro. Jeśli to miała być zmiana na stałe i bez pretekstu, wybrano by kogoś, kto by już się "oswajał" z nową rolą. Mogliby wybrać Skriniara który wcale nie jest za młody na tę rolę, czy Brozovicia, który biega najwięcej. Oni wybrali opcje vice kapitana, człowieka, który i tak nie zdąży się przywiązać do tej opaski.
Do czego zmierzam? Stawiam tezę, że zarząd postawił ultimatum Icardiemu. Albo zmieniasz agenta albo nie będziesz kapitanem. Icardi stanął po stronie żony i rozpoczął wielki kwas między nim, a klubem.
Nie chciałbym, aby Icardi odchodził. I tak czeka nas wielka przebudowa kadry w lecie, bo mamy do wyrzucenia wiele zgniłych jajek, takich jak Radja, Perisic czy Candreva. Ale najwyraźniej będzie to konieczne.
Odebranie opaski przy okazji negocjowania kontraktu... Przecież Icardi (czyt. Wanda) całorocznie negocjuje nowy kontrakt, dodatkowo wypowiada się mega nieprofesjonalnie cały czas insynuując rozmowy z innymi klubami - czy tak zachowuje się kapitan, jego agent ? Tu nie chodzi o negocjacje które pojawią się co 2 - 3 lata tylko całoroczny syf i plucie. Swoją drogą kontrakt który dopiero co został odnowiony. Na śpiocha go podpisywał ?
Jakie oswajanie z nową rolą ?! Kapitan to nie grajek który ma się z czymś oswajać, to naturalny lider zespołu znający klub. Skriniar okej ale za parę lat jak wykaże się lojalnością. Brozovic kapitanem ? gośc który źle poda i macha rękami wkurwiony na cały świat ? To jest właśnie ten błąd. Kapitan to gość który trzyma szatnie, motywuje graczy jest poważną postacią która wzbudza respekt, potrafi pomóc w wielu sytuacjach (i to nei tylko boiskowych) kolegom z zespołu. Myślisz, że gdy ktoś ma problem w zespole pójdzie do Icardiego i mu to zakomunikuje ? Gościowi który nawet nie wie co jego agent powie ? Agent który zabrania mu kontaktów z rodziną i dosłownie nim steruje ? a Icardi pewnie i tak spyta o radę swojej żony agentki hah
Jeżeli się będzie fochował, to postawić sprawę jasno w lato tj. sprzedać tylko za kwotę z klauzuli. Ani eurocenta mniej. A jak nikt nie zapłaci to zostawić i zesłać do klubu kokosa.
gdzieś bym miał to, że gość traci na wartości nie grając. z kasą od tatusia stać by mnie było na to aby pokazać każdemu pseudograjkowi przybywającemu do tego klubu, że to nie pojedynczy gracz jest ważny, tylko cały Inter (zarząd, kibice, drużyna itp.)
Szkoda tylko że tak wiele osób nie docenia co Icar zrobił dla Naszego klubu. Był z nami tyle lat na dobre i złe. Pierwszy raz ma tak słaby okres i od razu psy na nim są wieszane.