Podczas rozgrzewki przedmeczowej, napastnik Nerazzurrich Mauro Icardi, doznał lekkiej kontuzji.
Młody Argentyńczyk lekko naciągnął mięsień uda. Pomimo tego zdecydował się grać od pierwszej minuty. Kontuzja nie pozwoliła jednak Icardiemu na normalną grę i musiał on opuścić boisko po 15 minutach. Uraz nie jest groźny, ale jak informuje Massimiliano Nebuloni ze Sky, król strzelców poprzedniego sezonu na 90% opuści mecz z Carpi.
Komentarze (9)
Borini napewno lepszy od Palacio bedzie ;d