
Już jutro spotkanie Interu Mediolan z A.S. Cittadellą w ramach 3. rundy Pucharu Włoch. Będzie to pierwszy oficjalny mecz Nerazzurrich w nowym sezonie. Początek spotkania o 18:30.
A.S. Cittadella jest zespołem z Serie B. W tym roku obchodzi 40-lecie istnienia. Trenerem drużyny jest Claudio Foscarini. Poprzedni sezon klub zakończył na 15. miejscu z ujemnym bilansem bramkowym. Citta rozgrywki w Pucharze Włoch rozpoczęła od 2. rundy, w której zmierzyła się z Savoną. Odniosła w tym meczu zwycięstwo 1:0 po bramce zdobytej przez Di Roberto z rzutu karnego. Wystąpiła w ustawieniu 1-4-3-3 z dwoma defensywnymi pomocnikami: Andreą Paoluccim i Giovannim La Camerą, a rolę rozgrywającego pełnił Filippo Lora. Ofensywne trio tworzyli: Ninzio Di Roberto, Nicolao Dumitru i Matia Minesso, a formację obronną: Michelle Pelizzer, Antonio Martino, Mohamed Coly i Simone Pecorini. W kadrze naszego przeciwnika znajdują się piłkarze wypożyczeni z Interu: Raffaele Di Gennaro, a także Rodrigo Alborno. Włoch mecz z Savoną rozpoczął w wyjściowym składzie i zachował czyste konto, a Paragwajczyk na ławce rezerwowych, lecz pojawił się na boisku w 65. minucie za Minesso. Warto podkreślić średni wiek zawodników zespołu, który wynosi 23.9. Świadczy on o tym, że Foscarini nie boi się stawiać na młodych zawodników.
Inter przystąpi do spotkania po nieudanym tournée w USA. Zmierzył się tam z bardzo wymagającymi przeciwnikami takimi, jak Chelsea, Valencia, Juventus i Real Madryt. Niestety w turnieju International Champions Cup przegrał z Anglikami 2:0, a z drużyną z Walencji 4:0. Pokonał Bianconerich dopiero po rzutach karnych, ponieważ w regulaminowym czasie utrzymał się wynik 1:1. Ostatecznie zajął 7. miejsce. Po zakończonych zawodach zmierzył się towarzysko z ekipą Los Blancos, ale i tym razem okazał się gorszy. Mecz zakończył się wynikiem 3:0 dla Królewskich. Nerazzurri zdobyli podczas pobytu w USA tylko jedną bramkę, a stracili aż dziesięć. Podopieczni Mazzarriego przed wylotem do Stanów Zjednoczonych intensywnie przygotowywali się do zbliżających się rozgrywek ligowych. Piłkarze wielokrotnie wypowiadali się na temat obciążeń treningowych, lecz przyczyny klęsk nie wynikają tylko ze zmęczenia zawodników. Ewidentnie widać braki kadrowe na poszczególnych pozycjach. Pomimo wielu porażek w grze zespołu można było dostrzec pewne plusy. Z dobrej strony zaprezentował się Ricky Alvarez. Imponował szybkością, a także napędzał ataki naszej drużyny. Zabrakło niestety wykończenia. Dobre zawody rozgrywał także Patrick Olsen. Duńczyk grał o wiele lepiej niż Esteban Cambiasso. Bardzo dobrze radził sobie nowy nabytek Interu Ishak Belfodil, który mimo obchodzonego ramadanu starał się i walczył, jak tylko mógł. Drużyna pierwszy raz od dawna biegała po boisku, a po skończonych spotkaniach nareszcie można było dostrzec pot na koszulkach zawodników. Nerazzurri są murowanym faworytem tego spotkania, a ich kibice powinni zastanawiać się tylko nad rozmiarem wygranej.
Ważną ciekawostką jest fakt, że Walter Mazzarri spotkał się z A.S. Cittadellą w Pucharze Włoch na początku swojej kadencji w Napoli. Jego zespół odniósł wtedy zwycięstwo 1:0.
Prawdopodobne jedenastki:
INTER (1-3-5-1-1): Handanović – Campagnaro; Ranocchia; Juan Jesus – Nagatomo; Guarin; Cambiasso; Alvarez; Pereira – Palacio – Icardi
A.S. CITTADELLA (1-4-3-3): Di Gennaro – Pelizzer; Martino; Coly; Pecorini – Paolucci; Lora; La Camera – Minesso; Dumitru; Di Roberto
Kontuzje:
INTER: Javier Zanetti, Diego Milito, Walter Samuel (kontuzje)
A.S. CITTADELLA: -
Transmisje TV:
Inter Channel
Sport Italia 1
Komentarze (9)
ja bym widzial to tak,
Carrizo,chociaz nie,niech gra Handa i na lige lapie pewnosc
Wallace, kurde kiedy ma zaczac grac jak nie teraz, pozniej trafil niech sie zgrywa, Hugo Rolando tj Wallace i ktos Juan albo Rano, Yuto a po przerwie Pereira, pomoc Olsen ale wiadomo grac bedzie łysa, Guarin i Alvarez, po przerwie za Rickiego 20 min Kova, bo ponoc juz bedzie dostepny, atak Palacio i Icardi, Belfodil niech cala pierwsza polowe je kanapki, bo po ramdanie ma pewnie braki...i po przerwie zmiana za Icara
kurde maja Wallace i Rolando grac, a nie te stare barany, Mazzari wierze w Ciebie