
Inter Mediolan rozpoczął sezon 2025/26 z nadzieją na odkupienie po bolesnym finale poprzednich rozgrywek.
Były szkoleniowiec Simone Inzaghi doprowadził klub do drugiego miejsca w Serie A, przegrywając walkę o tytuł z Napoli Antonio Conte zaledwie o jeden punkt. Z rozgrywek o Puchar Włoch odpadli w półfinale po porażce z odwiecznym rywalem – AC Milanem – jednak prawdziwym ciosem okazała się kompromitacja w Lidze Mistrzów. Inter został rozgromiony 0:5 przez mistrza Francji, Paris Saint-Germain, w finale na Allianz Arenie, co przypieczętowało koniec kadencji Inzaghiego. Podczas czteroletniego pobytu w Mediolanie zdobył on sześć głównych trofeów, w tym Scudetto w sezonie 2023/24, trzy Superpuchary Włoch oraz dwa Puchary Włoch.
Inter ponownie powierzył stanowisko Cristianowi Chivu, który zastąpił Simone Inzaghiego. Były obrońca mediolańskiego klubu ma przed sobą trudne zadanie, lecz od pierwszych dni pracy zrobił na wszystkich bardzo dobre wrażenie.
Jak Inter rozpoczął nowy sezon
Chivu rozpoczął swoje rządy efektownym zwycięstwem 5:0 nad Torino na San Siro, jednak porażki z Udinese i Juventusem szybko wywołały niepokój. Od tamtej pory Inter odniósł jednak pięć kolejnych zwycięstw we wszystkich rozgrywkach, a na przerwę reprezentacyjną udał się po wygranej 4:1 z Cremonese. Bohaterem spotkania był Ange-Yoan Bonny, który zdobył bramkę i zaliczył hat-tricka asyst. Stanowi on realną alternatywę dla Marcusa Thurama i Lautaro Martíneza. Zwycięstwo nad Cremonese pozwoliło Interowi awansować na czwarte miejsce w Serie A, zaledwie trzy punkty za Napoli i Romą. W kolejnych dwóch kolejkach mediolańczyków czekają właśnie te drużyny. Choć sezon liczy dopiero sześć kolejek, walka o tytuł zapowiada się zażarcie. W poprzednich rozgrywkach Inter rywalizował jedynie z Napoli, lecz tym razem do wyścigu o Scudetto dołączyły także Roma, Juventus i Milan. Roma stała się niespodziewanym pretendentem po zatrudnieniu byłego trenera Atalanty, Gian Piero Gasperiniego. Milan z kolei odzyskał świeżość dzięki powrotowi Massimiliana Allegriego. Juventus rozpoczął sezon w przyzwoitej formie pod wodzą Igora Tudora, choć trzy kolejne remisy wzbudziły trochę pomruków niezadowolenia wśród kibiców..
Inter złapał wiatr w żagle po serii pięciu zwycięstw z rzędu i będzie chciał kontynuować dobrą passę po przerwie na mecze reprezentacyjne. Zespół ma już na koncie jedną porażkę w kluczowym meczu – 3:4 z Juventusem – i będzie chciał uniknąć podobnego scenariusza po wznowieniu rozgrywek.
Głębokość składu może być kluczowa dla Interu w tym sezonie
Chivu nie ma jeszcze dużego doświadczenia w prowadzeniu zespołów na najwyższym szczeblu, jednak nie przekreśla to automatycznie szans Interu na zdobycie Scudetto. 44-latek dysponuje silną kadrą, co potwierdza fakt, że na ławce rezerwowych zasiadali w ostatnich tygodniach zawodnicy o wysokiej jakości. Wśród nich znajduje się polski pomocnik Piotr Zieliński, który w trzech ostatnich meczach ligowych nie pojawił się na boisku. Kibice i typerzy w Polsce liczą, że wkrótce wywalczy miejsce w podstawowym składzie. Zieliński, mający na koncie 44 bramki i 52 asysty w 392 występach w Serie A, cieszy się dużą popularnością wśród graczy obstawiających włoską ligę. Choć w tym sezonie niemal nie grał, jego rodacy wciąż chętnie stawiają na sukces Interu.
Wiele platform blik kasyno online online powiązanych z serwisami bukmacherskimi oferuje atrakcyjne kursy na odzyskanie przez Inter tytułu z rąk Napoli. Nie będzie to jednak łatwe zadanie, zwłaszcza pod wodzą szkoleniowca, który dopiero nabiera doświadczenia. Chivu był częścią drużyny José Mourinho, która w 2010 roku zdobyła potrójną koronę, więc doskonale zna DNA klubu.
Ta znajomość może pomóc mu przetrwać trudniejsze momenty sezonu, ale czy wystarczy, by przechytrzyć rywali i sięgnąć po tytuł – czas pokaże. Inter dysponuje składem o dużej jakości, wzmocnił słabe punkty i jeśli brak doświadczenia trenera nie okaże się przeszkodą, może realnie walczyć o pierwsze miejsce.
Komentarze (0)