
Inter nie spuszcza oka z Sama Beukemy. Po uważnym śledzeniu jego występu w meczu Empoli-Bologna, przedstawiciele Nerazzurrich ponownie pojawili się na trybunach podczas spotkania Bologna-Como, aby dokładniej przyjrzeć się holenderskiemu obrońcy.
Inter już teraz planuje przyszłość i szuka idealnego następcy Francesco Acerbiego. Doświadczony defensor może pożegnać się z klubem po Klubowych Mistrzostwach Świata, szczególnie biorąc pod uwagę trwające problemy zdrowotne. Beukema, urodzony w 1998 roku, udowodnił, że świetnie czuje się we włoskim futbolu – zarówno pod wodzą Thiago Motty, jak i obecnego trenera Vincenzo Italiano. Jego umiejętność wyprowadzania piłki oraz inteligentna gra defensywna, typowa dla holenderskiej szkoły, sprawiają, że pasowałby do koncepcji Interu.
Bologna zdaje sobie sprawę z wartości swojego stopera i nie zamierza łatwo się go pozbywać. Klub będzie musiał przekazać AZ Alkmaar 20% kwoty z ewentualnej sprzedaży, co podnosi cenę do około 30 milionów euro. Mimo to, jeśli Inter uzna Beukemę za kluczowy element swojej przyszłej defensywy, inwestycja nie będzie problemem.
Podczas meczu skauci Interu zwrócili także uwagę na innych zawodników. W kręgu zainteresowań pozostaje młody talent Santiago Castro, który pojawił się na boisku w drugiej połowie, a także Nico Paz – gracz, o którym Nerazzurri myśleli już latem.
Komentarze (11)
XD