Inter ma powody do irytacji – Lautaro Martinez uda się z reprezentacją Argentyny do Angoli na mecz towarzyski, podczas gdy trzej zawodnicy Atletico Madryt – Julian Alvarez, Nahuel Molina i Giuliano Simeone – pozostaną w klubie, by odpocząć przed nadchodzącym spotkaniem Ligi Mistrzów.
Nerazzurri zmierzą się z drużyną Diego Simeone 23 listopada na stadionie Wanda Metropolitano. Choć większość zawodników obu zespołów spędzi najbliższe dni na zgrupowaniach reprezentacji, to właśnie decyzja Argentyńczyków wzbudziła najwięcej kontrowersji. Jak podaje prasa, federacja argentyńska ma zarobić około 12 milionów euro na towarzyskim meczu w Angoli, zaplanowanym na piątek 14 listopada.
Jednocześnie oficjalnie potwierdzono, że Julian Alvarez, Nahuel Molina i Giuliano Simeone nie polecą do Afryki z powodu braku pełnych szczepień przeciwko żółtej febrze – chorobie tropikalnej przenoszonej przez komary. W związku z tym nie zostali dopuszczeni do wjazdu do kraju.
Dla Atletico Madryt oznacza to, że cała trójka wróci wcześniej do klubu i będzie wypoczęta przed starciem z Interem. Lautaro Martinez natomiast czeka dodatkowy mecz i daleka podróż przed dwoma kluczowymi spotkaniami – derbami Mediolanu z Milanem w Serie A oraz pojedynkiem z Rojiblancos w Lidze Mistrzów.
Komentarze (12)
Można stwierdzić, że bardziej odpocznie niż jak by był w klubie w tygodniu z LM...
Odpocząłby sobie przed derbami i Atletico a na mundial i tak będzie powołany bez względu czy pojechałby do Angoli czy nie.