
RAI 3 wyemitowało wczoraj wieczorem dokument ze śledztwa, które wraca do skandalu Calciopoli z 2006 roku. Nowe dowody sugerują, że Inter przed skandalem uratował... przeciek do mediów. Głos w sprawie zabrało wiele osób zaangażowanych w proceder - między innymi Luciano Moggi, "ojciec Calciopoli" oraz chociażby Paolo Bergamo, desygnat sędziów w latach 1999-2005.
- Ówczesny prezydent Interu, Massimo Moratti, zadzwonił do mnie, żebym poszedł z nim na kolację w 2002 roku. Spotkaliśmy się w jego domu, usiedliśmy razem z naszymi żonami i zanim minęło pięć minut zapytał: "Musisz mi powiedzieć, dlaczego sędziowie nienawidzą Interu". Uważał, że celowo wysyłamy sędziów wrogo nastawionych do Interu, żeby przegrywali.
Według Report Inter podpisał tajne porozumienie, aby wypłacić rekompensaty wszystkim tym, którzy byli zaangażowani w nielegalne podsłuchy i śledztwa, w tym desygnat sędziowski. To mogło być częścią tej samej kontrowersji, o której wspominał Christian Vieri, który pozwał Inter za to, że był śledzony przez prywatnych detektywów, którzy sprawdzali, czy "nie imprezował zbyt ostro".
"Ci sono stati altri casi in cui i dirigenti sono venuti negli spogliatoi [per lamentarsi]. Non è che lì stai a sottolineare come un maestrino"#Report pic.twitter.com/IGRHCpc9hn
— Report (@reportrai3) April 17, 2023
Kolejne ciekawe rewelacje pochodzą od Giandomenico Lepore, który był prokuratorem generalnym w Neapolu w latach 2004-2011 i był zaangażowany w proces analizowania podsłuchów.
- Zaczęliśmy od Juventusu, bo tam było najwięcej elementów, ale potem mieliśmy przyjrzeć się innym klubom. I prawie wszystkie inne kluby były zaangażowane, bądźmy szczerzy. Pewnego dnia dodatek w magazynie Espresso poinformował o wszystkich podsłuchach. Nagle wszystkie telefony zostały wyłączone i został nam tylko Juventus. Mamy swoje podejrzenia co do tego, kto wypuścił informację, ale nigdy nie zdobyliśmy żadnego twardego dowodu. Gdybyśmy mogli kontynuować śledztwo to Inter byłby następny w kolejce po Juve - mówił Lepore dla dziennikarzy RAI3.
Od wielu lat istnieją doniesienia, że Giacinto Facchetti miał podobne rozmowy z desygnatem sędziowskim co Moggi, ale nie zostały one nigdy wzięte pod uwagę. Wśród nich mówi się o telefonie przed półfinałem Coppa Italia, który miał poprowadzić Paolo Bertini.
- Tylko cztery zwycięstwa w meczach z nim? W takim razie podbijmy ten wynik do pięciu zwycięstw. To inteligentny chłopak, wie jak piąć się do góry - miał mówić Facchetti.
"Io dico guardi che se ci fosse Collina non sarebbe un problema perché se sbaglia Collina nessuno dice niente. Rodomonti è un arbitro che non ha una grande reputazione… per carità di dio se va Rodomonti e sbaglia contro l’Inter succede un casino".
— Report (@reportrai3) April 17, 2023
Franco Carraro - 28/11/2004 pic.twitter.com/LVEa43TrlY
Bertini brał udział w procesie Calciopoli i został oczyszczony z zarzutów w lipcu 2006 roku. Początkowo został ukarany zawieszeniem za oszustwa w latach 2008 i 2011, ale ostatecznie uznano go za niewinnego.
W wyniku afery Calciopoli Juventus został pozbawiony dwóch tytułów Mistrza Włoch i zdegradowany do Serie B, a Scudetto z sezonu 2005/06 trafiło w ręce Interu Mediolan.
Komentarze (11)
ja jebie, ten klub powinien dostac dozywotni ban na istnienie w profesjonalnym footbalu
No brawo.
Inter był umoczony, ale nie było dowodów, a napewno były, ale ich nie mamy. No takich głupot dawno nie widziałem.
"Musisz mi powiedzieć, dlaczego sędziowie nienawidzą Interu"
No niesamowite złamanie prawa... Akurat w tamtych czasach sam bym im zadał takie pytanie jak i większość kibiców Interu.
Jak widac nie potrafil zrozumiec pewnych rzeczy ktore sie dzialy w tamtym czasie.
Inter mial niby brac udzial w procederze zeby byc 3cim w tabeli wiecznie?
to są te nowe rewelacje które moggi wypuścił? prawda jest taka ze Inter w tamtych latach przez 18 lat niczego nie wygrał więc o jakich benefitach z tytulu calciopoli tu mówimy? a kazdy pamieta co sie w meczach juve dzialo...