
Trener Simone Inzaghi wypowiedział się po czwartym wyjazdowym zwycięstwie Interu w tym sezonie:
- Chłopcy byli świetni. Poświęcili się, grali dobrze bez piłki i wygraliśmy ważny mecz. Podejmowanie Torino po przerwie nie jest łatwe. Utrzymaliśmy się w grze. Zaczęliśmy dobrze, a potem trochę opadliśmy z sił. Brawo dla chłopaków. Mecze są rozgrywane w dwóch fazach i często zmieniają się w ostatnich 30 minutach. Chłopcy, którzy weszli, spisali się dobrze, podobnie jak ci, którzy zeszli. Torino utrzymywało intensywność przez 60 minut i nie było to łatwe. Thuram? Spisał się dobrze. Przybył pełen entuzjazmu i dobrze się zaadaptował. Zaczął dobrze i musi to kontynuować. Schuurs? Oczywiście to dla niego straszne; to świetny zawodnik i najlepszy chłopak. Ta kontuzja jest niefortunna. Prawdopodobnie Barella nie zasłużył na żółtą kartkę. Grał dobrze i musiałem zdecydować między nim a Mkhitaryanem, a kartka podjęła decyzję za mnie. Ale grał dobrze, był aktywny i kreatywny. Za 72 godziny gramy z Salzburgiem, który pokonał Benfikę w Lizbonie. Musimy przygotować się jak najlepiej, to będą dwa ważne mecze. Gramy u siebie i na wyjeździe w ciągu 15 dni; to będzie naprawdę trudny mecz przeciwko młodej i energicznej drużynie. Lautaro? Ciężko pracuje. Wrócił półtora dnia temu; grał naprawdę dobrze i ma szczęście, że gra z drużyną, która zawsze stara się go wykorzystać w każdym meczu.
Komentarze (3)
Zawsze jednak będąc liderem lepiej jest powiększać przewagę nad drugim w tabeli. Zwykła matematyka.
ps. Liczę również na kolejną szansę dla Agoume, bo tak czuję że tam jest ogromny potencjał w gościu, a 16 zawodnikami nie damy rady wygrać sezonu.
Forza Inter i gratuluję zwycięstwa Szymonie!