
Pomiędzy pozytywnymi wiadomościami ostatnich dni możemy znaleźć pozytywny raport o Robinie Gosensie, który najwyraźniej przeżywa dobry okres w Interze.
Dziennikarze zauważyli, że podczas grudniowych przygotowań Niemiec wzmocnił swoją pozycję w klubie i wydaje się być w dobrej formie. Wahadłowy został zdjęty z listy transferowej i walczy o miejsce w składzie. Pozostanie Niemca jest też finansowo logiczne, ponieważ zawodnik jeszcze rok temu kosztował Inter 28 mln euro. Teraz czas spłacić tą kwotę, a Niemiec ma do tego wszelkie predyspozycje, co pokazuje jego ostatnia forma.
Koszmarne miesiące, których doświadczył Gosens były spowodowane głównie przez jego słabe przygotowanie atletyczne. Gosens przepracował jednak dobrze grudniowy obóz i czas ten ewidentnie podziałał na korzyść regeneracji Niemca. Progres zawodnika nie umknął trenerowi, który odnotował kilka pozytywnych sygnałów od Robina. Zawodnik pracuje teraz z dala od zgiełku fleszy i bez presji, wszystko to zaowocowało rosnącą pewnością siebie zawodnika.
Teraz czas na rzucenie wyzwania Dimarco, który jest podstawowym zawodnikiem Interu. Jednak Niemiec ma wszystkie atuty w swoich nogach i może w końcu zacząć rywalizację. Dziennikarze La Gazzetty są przekonani, że Gosens może stać się ekstra dodatkiem w kadrze Interu na drugą połowę sezonu.
Komentarze (5)