
Simone Inzaghi wziął udział w pomeczowej konferencji prasowej, a także udzielił wywiadu dla Inter TV oraz Sport Mediaset.
- Chłopcy spisali się bardzo dobrze, perfekcyjny mecz, zawsze byliśmy przejrzyści i kompaktowi, wygraliśmy bardzo ważny puchar, spełniliśmy drugi cel sezonu po 1/8 finału Ligi Mistrzów. Następnym celem będzie Scudetto. To przyjemność widzieć tak grający zespół. Jest tyle celów do osiągnięcia z tymi niesamowitymi chłopakami.
- Pogoń za Scudetto? Oczywiście, ale dziś wieczorem cieszymy się tym trofeum, ponieważ wygrać tak przeciwko AC Milan, w finale jest piękne. Miło jest wygrać w ten sposób z godnym przeciwnikiem, dziś świętujemy, a od jutra myślimy o kolejnych meczach. Wypada podziękować klubowi, naszym rodzinom, chłopakom, którzy pozwolili nam dojść do tego finału i kibicom, którzy przyjechali z tak daleka.
- Mieliśmy takie wieczory w zeszłym roku, dzisiejszy wieczór to też derby, dzięki chłopakom, którzy zagrali świetny mecz, byli skoncentrowani. Jestem dumny z chłopców i mojego sztabu, bo dokonaliśmy niesamowitych rzeczy. Zagraliśmy skoncentrowany, agresywny mecz, biegaliśmy i byliśmy zdeterminowani, naciskaliśmy i graliśmy w najlepszy sposób. Teraz musimy to kontynuować.
- Dżeko i Lautaro? Spisali się bardzo dobrze. Wykonali świetną robotę. Dżeko trafił zaraz po Dimarco, a Lautaro dorzucił trzeciego gola. Correa wszedł z ławki i dobrze się spisał. Teraz czekamy na Lukaku. Jak już mówiłem przed świętami, moją nadzieją jest mieć wszystkich piłkarzy dostępnych. Correa nadrabia zaległości. Jestem pewny co do Lukaku i tego, jak widzę jego codzienną pracę.
- Wszyscy wydają się być całkiem zdrowi. Romelu za wszelką cenę chciał się znaleźć na murawie. Nie jest jeszcze w pełni sił. Byłby opcją w skrajnym przypadku. Na szczęście mecz potoczył się w pewną stronę. Zobaczymy, czy będzie mógł pojawić się na boisku przeciwko Empoli.
- Calhanoglu powiedział, że zjedliśmy Milan? Zagrał bardzo dobrze, tak jak jego koledzy z drużyny. Niezależnie od tego czy ich zjedliśmy czy nie, nie pozwoliliśmy na wiele Milanowi.
- Arabia Saudyjska przynosi mi szczęście? Nie bawiąc się w przesądy, dwa mecze i dwa puchary. To kraj, który już znałem. Jest tu Rudi Garcia i wielu innych ważnych kolegów. Arabski futbol jest na fali wznoszącej, co pokazały Mistrzostwa Świata.
Komentarze (12)
Eeee, nie potrafimy zrobić czystego konta
Eeee, Inzaghi nie ma mentalu Conte
Eeee, dawać potężnego Dejana
Brawo Simone, po raz kolejny udowadniasz, że jesteś topowym trenerem.
Nie ma on może cwaniackiego wyglądu jak Antonio Conte ale to jego kunszt taktyczny i umiejętność pracy z topowymi zawodnikami (bo nigdy nie wierzyłem że on ma jakikolwiek konflikt z szatnią o którym niektórzy próbowali coś pisać) pozwala mu wygrywać te puchary. Brawo Simone
Dzisiaj w pełni wyjaśnił Milan, podobnie jak Napoli 2 tygodnie temu, tylko, że w jeszcze bardziej efektowny sposób.