Simone Inzaghi udzielił wywiadu po meczu z Fiorentiną.
- Nie byliśmy wystarczająco dobrzy w pierwszej połowie. Drużyna taka jak nasza musi spisywać się znacznie lepiej. W drugiej połowie stworzyliśmy sobie szanse, zwłaszcza po zdobyciu bramki, ale to nie jest dla nas dobry okres. W ostatnich siedmiu meczach zdobyliśmy tylko siedem punktów, co chyba zaczyna nam trochę przeszkadzać.
- Fiorentina zagrała naprawdę dobrze. W pierwszej połowie byli zespołem lepszym, a po przerwie to my byliśmy lepsi, ale jesteśmy przyzwyczajeni do lepszej gry.
- Nie sądzę, żebyśmy się bali. Myślę, że chłopcy czują ciężar odpowiedzialności. W listopadzie, grudniu i na początku stycznia byliśmy bliscy ideału. Obecnie przeżywamy dołek, ale musimy zachować spokój i pracować jeszcze ciężej, aby powrócić na zwycięską ścieżkę.
- Oczywiście spodziewałem się, że w pierwszej połowie zaprezentujemy więcej, ale to ja jestem trenerem i to ja odpowiadam za to, co dzieje się na boisku.
- Będziemy mieli 12 lub 13 zawodników wyjeżdżających na zgrupowania reprezentacji, ale zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby przygotować się do meczów, które musimy rozegrać po przerwie.
- Martwiłbym się, gdybyśmy nic nie tworzyli. Być może za bardzo się spieszymy i być może wyniki zaczynają do nas docierać.
- Oczywiście, gdyby Alexis Sanchez doprowadził do stanu 2-1, rozmawialibyśmy o czymś innym, ale wiemy, jak to działa w piłce nożnej. Musimy zachować spokój i wrócić na właściwe tory, ponieważ nasi kibice są przyzwyczajeni do tego, że gramy inaczej.
Komentarze (17)
Satriano - powrót.
Dybala - za darmo.
Scamacca - 40mln
David / Haller/Berarrdi/Raspadori - ?
Esposito - ?
Mimo sympatii do Szymona, kompletnie nie radzi sobie w kryzysie i nie pomaga. Tu trzeba reakcji, a nie wychodzenia ciagle tym samym składem w tym samym ustawieniu. Jeśli Inter tak będzie grać do końca sezonu to 4 miejsce i wtedy bez sentymentu niech wraca do Lazio.
Myslalem ze to kwestia ograniczen kadrowych Lazio , jednak skoro u nas jest to samo ,znaczy ze przyczyna takiego stanu rzeczy wyjechala z Rzymu razem z trenerem.
Coś ewidentnie jest na rzeczu w
odpowiednim przygotowaniu kondycyjnym
,a mowiac wprost jego braku, ekip Inzaghiego.
No nic .Jesli nie bedzie spokojnego top 3 (z racji jednak potężnych oslabień przedsezonowych)to jak dla mnie trener do odstrzału.
Tyle klasowy , rokujący trener z takim materiałem mimo wszystko spokojnie powinien ugrać.