
Simone Inzaghi był bardzo zadowolony z wyniku jak i przebiegu meczu w Salerno. Oto co powiedział szkoleniowiec Nerazzurrich:
- Nasze nastawienie było odpowiednie, ponieważ w tego typu meczach masz wszystko do stracenia. Wiedzieliśmy, że potrzebujemy odpowiedniego podejścia, by mieć pewność, że Salernitana nie będzie w stanie przejąć kontroli nad meczem i to właśnie zrobiliśmy. Oni ustawiają wysoko linię defensywną, wiedzieliśmy o tym, więc postanowiliśmy grać bardzo szybko, by to wykorzystać. Wprowadziliśmy nasz plan gry w życie.
- Słowa Ausilio? Jak już mówiłem wiele razy, dołączyłem do fantastycznego klubu, który od pierwszego dnia dał mi tylko wsparcie, wierząc we mnie i mój sztab. Miło jest być docenianym i cieszę się, że wszystko idzie dobrze.
- Mam szczęście, że mogę trenować tak fantastycznych zawodników, a oni dają mi z siebie wszystko. Od początku miałem dobre przeczucia - to, co widzimy teraz, mieliśmy już w sierpniu. Straciliśmy kilka punktów, a biorąc pod uwagę to, co wyciągnęła z nas Liga Mistrzów i dwie drużyny, które w zasadzie wygrywały każdy mecz, sprawiło to, że tabela ligowa wyglądała na trudną. Nigdy się tym jednak nie załamywaliśmy.
- Teraz jesteśmy na szczycie, ale wiemy, że wciąż jesteśmy na początku naszej podróży. Napoli, Atalanta i AC Milan to trzy doskonałe, dobrze wyszkolone zespoły z mnóstwem talentów i świetnymi trenerami, więc to będzie otwarty wyścig o tytuł aż do samego końca.
- Eriksen? Przesyłam mu moje najlepsze życzenia. Przykro mi, że nigdy nie miałem okazji go trenować, ale najważniejsze, że ma się dobrze. Mam nadzieję, że będzie mógł zacząć od nowa i życzę mu wszystkiego najlepszego.
Komentarze (3)
To śpiewałem ja ,uzytkownik drugiej klasy ,tytusek.