
Włoskie media podsycają napięcie wokół przedłużenia kontraktu Dybali z Juventusem. Nie jest tajemnicą, że zawodnikiem interesuje się Inter.
Napięcie jest wysokie, zawodnik ma na poniedziałek zaplanowane spotkanie z klubem w sprawie nowego kontraktu, a w międzyczasie już zdążył... pokłócić się z trenerem. Co się stało? Dybala i Cuadrado poszli zapytać Allegriego o plany treningowe na sobotni dzień. Część drużyny chciała mieć kilka godzin wolnego i Dybala, jako wicekapitan, został oddelegowany do rozmowy z trenerem. Allegriemu nie spodobało się pytanie, prośba zawodników przerodziła się w kłótnię między Allegrim, a Dybalą ("Tylko ty Paulo składasz mi taką prośbę?!").
Telenowela związana z przedłużeniem kontraktu Argentyńczyka zbliża się do głównego momentu: w poniedziałek agenci zawodnika po raz kolejny spotkają się z Juventusem, by porozmawiać o przedłużeniu kontraktu. Co stanie się wtedy? Z obu stron opadną maski. Juventus złoży ostateczną ofertę 4-5 letniego kontraktu z zarobkami rzędu 7 mln euro rocznie. Dybala natomiast po zapoznaniu się z ofertą powinien określić swoją przyszłość. Nie jest tajemnicą, że zawodnika chciałoby kilka klubów, w tym m.in. Inter, Tottenham i Atletico.
Komentarze (7)
Inaczej z pewnością nie warto.
miesiąc czy dwa temu , ok, dawać go
ale patrząc na to, że prawie nie gra, chyba bym podziękował.
Nasz atak jest słabiutki,nieskuteczny itp
najchętniej podziękowałbym wszystkim, Sancheza i Dżeko spakował za darmo a argentyńczyków puścił w pakiecie a za kase kupił pare Scamacca Raspadori
to tego podpisał za free Belottiego/Lacazetta i na nr 4 wziął np Satriano
myśle, że lepiej by to wyglądało niż teraz, gdzie nasi napastnicy wykorzystują 25% setek albo i mniej