Felietony

Komunizm Futbolu (20)

Autor:
około 14 lat temu
783
20

Wszyscy ludzie to nasi wrogowie. Wszystkie zwierzęta są braćmi.


Takim oto szlachetnym zdaniem zwierzęcy przywódca, Napoleon, wzniecał bunt przeciwko ciemiężycielom chodzącym na dwóch nogach w słynnym już Folwarku Zwierzęcym Orwella. Nie przez przypadek postanowiłem tę zacną, choć ciągle jednak świnię uczynić jednym z bohaterów mojego felietonu właśnie dziś, zaledwie kilka godzin przed finałem Ligi Mistrzów.[hide]

 

Bloguję aktualnie z Londynu, miasta które futbol ma bez wątpienia wpisany w swoje DNA - w samej najwyższej klasie rozgrywkowej posiada 5 klubów, natomiast gdyby zsumować cały potencjał piłkarski stolicy, tygodniowo na przeróżnej klasy stadionach podziwia go ponad pół miliarda widzów! Wynik nie do powtórzenia nie tylko ze względu na rozmiar metropolii. Tym razem jednak żadne z kolorów koszulek widzianych na ulicach nie odpowiadają londyńskim charakterystykom - dziś mierzą się Barcelona i Manchester United, dwie bez cienia wątpliwości najlepsze drużyny poprzedniej dekady. Starcie to jest o tyleż ciekawe, że obaj rywale tworzą obraz meczu bardziej bipolarny niż Zimna Wojna czy historia o Pięknej i Bestii.

 

Choć United nie można odmówić bogactwa tematycznego - od żywej legendy Sir Alexa Fergusona, przez krnąbrne historie Evry i Rooneya po opisy ‘królów chaosu’ Naniego, Andersona i Valencii (a jakby tematów było mało, o brak nudy ostatnimi czasy zadbał dość imponująco Ryan Giggs…), postanowiłem tym razem przełknąć pigułkę komformisty i tekst ten poświęcić Dumie Katalonii - zjawisku globalnej popkultury dawno już wykraczającym poza ramy piłki nożnej, a i w samym futbolu aspirującym do bycia nie tylko trend setterem, co Ewangelistą. Przy czym słowo ‘Ewangleista’ pasuje tutaj najlepiej, bo ze względu na styl i umiłowanie piękna Katalończyków śmiało można nazwać ‘nosicielami dobrej piłkarskiej nowiny’.

 

Każdy śmiałek, który zaatakuje tę panującą ortodoksję, zostaje natychmiast skutecznie uciszony. Jeśli czyjeś poglądy godzą zdecydowanie w obowiązującą ideologię, niemal zawsze stają się one przedmiotem nieuczciwej krytyki i nagonki, już to na łamach prasy popularnej, już to w poważnych periodykach.

 

Porównanie do religii, a może szerzej do ideologii jest tutaj zupełnie nieprzypadkowe. Bowiem dzisiejsza Barcelona (z całym szacunkiem dla jej Katalońskiego dziedzictwa i roli, jaką odgrywała w czasie dyktatury gen. Franco) to już religia, to styl życia, to zestaw konkretnych zachowań społecznych i postaw, które każdy kibic Blaugrany musi reprezentować - wierność, szacunek, umiłowanie do piękna. Jednym słowem Barcelona już dawno przestała ograniczać się do powierzchni boiska i klubowych budynków - dziś Barcelona ogarnia swoim wpływem wszystkie płaszczyzny życia swoich wyznawców, ma kontrolę nad ich szafą, potrfelem, wypowiedziami na forum. Barcelona stała się Partią.

 

A każda partia musi mieć swojego ideologa.

 

Towarzysz Napoleon ma zawsze rację.

 

To stanowisko jest w FCB obsadzone w wyjątkowo silny sposób. Ideologiem Partii, głową Kościoła Katalońskiego jest - o dziwo - bynajmniej nie rodowity Katalończyk, ale Holender. Johan Cruyff, były wielki piłkarz, trener a dziś filozof (bo tak chyba należy nazwać jego rolę) poczynań katalońskiej jedenastki. To on wniósł Blaugranę na szczyt Pucharu Mistrzów po raz pierwszy, to jego właśnie uważa się za twórcę całej filozofii gry w Barcelonie - przekładania stylu nad wynik, godzinnego posiadania piłki, wymiany tryliarda podań. Jednak myli się ten, kto w Cruyffie widzi wybitnego specjalistę, geniusza myśli piłkarskiej tylko i wyłącznie. On oprócz szlachetnych idei wpaja swoim wyznawcom ideologię walki, walki niemal klasowej, będąc przy tym prowokatorem wcale niegorszym niż znienawidzony pod tym względem w Barcelonie Jose Mourinho.Porównanie dzisiejszej Barcelony i partii Komunistycznej znajduje paralele na wielu płaszczyznach. Cruyff - niczym najwięksi ideologowie Lewej Strony - od rzuca od początku wartości komercyjne, kapitalistyczne - których z kolei uosobieniem czyni Real Madryt na czele z Mourinho: sukces, przychód z dnia meczowego, zyski ze sprzedaży koszulek, sprowadzanie gwiazd galaktycznego formatu. Towarzysz Johan wyżej stawia cele ideowe - styl, przywiązanie do barw, równość w drużynie, koszulki wolne od sponsorskich łańcuchów. Niemniej jednak, gdy mu się przyjrzeć dokładnie, widać że

 

Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych.

 

Cruyff otwarcie mówił zawsze, że piłkarze powinni koncentrować się na towrzeniu piękna na boisku, a nie utarczkach z rywalem. Sam jednak głośno strzela ze swojej komunistyczno-kapitalistycznej armaty, nazywając Jose Mourinho ‘trenerem nie od piłki, ale od tytułów’, czyniąc zeń tym samym łakomego na sreberka koniunkturalistę, który w dodatku kluby zmienia tylko na takie, w których szanse na sreberka ma więcej niż realne.

Krzyczał Cruyff niejednokrotnie, że pieniądze w futbolu jedynie szkodzą. Po transferze Fernando Torresa do Chelsea do spółki z Sandro Rossellem zniesmaczony komentował, że kwoty wydawane przez kluby na piłkarzy są zapominając przy tym, ile milionów jego własny klub wydał na gwiazdy pokroju Dmytro Czyhryńskiego czy Keirrisona. Wreszcie niczym rasowy komunistyczny przywódca kwestionuje siłę nauki i natury. Tak jak Stalin odwracał biegi rzek, tak Cruyff kwestionuje pryncypia matematyki, negując strzelecki rekord Cristiano Ronaldo w La Liga.Dziś jego drużyna zmierzy się jednak z rywalem jeszcze gorszym. Manchester United to już nawet nie madrytcy kapitaliści, to bezideowcy. Oni wychodzą na boisko uzależnieni od krańcowego wysiłku, nastawieni na zrealiowanie celu końcowego kosztem jakichkolwiek środków. Reprezentują hybrydę styli, zdolności i doświadczeń, koalicję różnych frontów którą łączy tylko jedno - końćowy triumf. W swojej ideowej charakterystyce przypominają raczej wschodnioazjatyckie partie ekonomiczne, nastawione tylko na osiągnięcie konkretnych wskaźników gospodarczych, niż jakąkolwiek znaną nam klasyczną partię Starego Kontynentu. I oni akurat są w stanie pokonać Barcelonę grając futbol dla oka ładny i przyjemny.Niemniej jednak, dla Barcelony znacznie lepiej by było gdyby tak się nie stało. Bo wówczas, pokonani w stylu nie-defensywnym piłkarze Blaugrany mogliby poczuć się jak Orwellowskie zwierzęta w ogrodzie.

 

Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim

Tagi:
udostępnij

Zobacz też

Analiza taktyczna PSG Luisa Enrique (4)

29.05
15:15

System na system. Analiza taktyczna Interu przed meczem z Atletico Madryt (20)

17.02
21:08

Komentarze (20)

Nie jesteś zalogowany. Tylko zalogowane osoby, mogą dodawać wiadomości
24.06.2011 o 14:28 przez holim
holim
bardzo fajny felieton oceniam na 6 <img src="/files/emoticons/28" alt="&lt;smile&gt;" /> <br />
co jest po śmierci- śmierć? <a href="http://smierc.org/.">http://smierc.org/.</a>
24.06.2011 o 14:28 przez holim
holim
bardzo fajny felieton oceniam na 6 <img src="/files/emoticons/28" alt="&lt;smile&gt;" /> <br />
co jest po śmierci- śmierć? <a href="http://smierc.org/.">http://smierc.org/.</a>
01.06.2011 o 08:46 przez fmlyhm
fmlyhm
Mi tam się ten felieton podoba, jak najbardziej na plus <img src="/files/emoticons/10" alt=" :) " /> Fajnie się czytało, celne uwagi są <img src="/files/emoticons/10" alt=" :) " />
29.05.2011 o 17:01 przez yoda79
yoda79
Czekam aż ta strona będzie znowu Fcinter.pl a nie antybarcelona.pl
28.05.2011 o 19:57 przez zanetti22
zanetti22
Fajny tekścik, zmyślny bardzo <img src="/files/emoticons/10" alt=" :) " /> Cenne uwagi.<img src="/files/emoticons/9" alt="&lt;brawo&gt;" />
28.05.2011 o 17:30 przez Jedrula
Jedrula
Tekst wcale nie jest taki trudny, nie przesadzajcie <img src="/files/emoticons/10" alt=" :) " /> mimo wszystko, to nie jest tekst tylko o Barcelonie, a o finale Ligi Mistrzów. Z tego co wiem, tytuł klubowych mistrzów Europy wciąż należy do nas, więc i nas pośrednio tekst dotyczy. W końcu dziś dowiemy się, która &quot;partia&quot; odbierze nam ten tytuł i oby był to Manchester United.
28.05.2011 o 16:22 przez Maxi-well
Maxi-well
Fajny tekst, ale nie wiem czy te całe porównania z komunizmem nie są przesadzone. To jest świat piłki, w którym zawsze były bardziej i mniej popularne kluby, zawsze byli hipokryci skarżący się na innych a robiący prawie dokładnie to samo. Tyle że nie na taką skalę co teraz Barcelona, co wynika z szybkiego tempa globalizacji, większej dostępności środków masowego przekazu, zwłaszcza internetu. Zgadzam się z Il Capitano, nie mam zbytnio już ochoty na ciągłe wałkowanie tematu katalońskiego na tej stronie, skupmy się lepiej na Interze. Po prostu każdy, przynajmniej każdy na tej stronie widzi jak to wszystko wygląda i nie trzeba mu tego co chwilę przypominać. Niemniej felieton świetny, sam bym czegoś podobnego na pewno nie dał rady napisać, nie mniej do dzisiejszego finału podejdę z dystansem, oczywiście będę za Manchesterem, ale wolę skupić się na wątku czysto piłkarskim, niż myśleć co będzie jak Barca wygra czy przegra.
28.05.2011 o 15:49 przez Enigma
Enigma
Kim jest Barcelona ? Mistrzem La Liga ? <img src="/files/emoticons/21" alt="&lt;lol2&gt;" /> <img src="/files/emoticons/21" alt="&lt;lol2&gt;" /> <img src="/files/emoticons/21" alt="&lt;lol2&gt;" />
28.05.2011 o 15:05 przez luuki
luuki
Filip@ myślał o Bonaparte <img src="/files/emoticons/12" alt=" :D " /> ?
28.05.2011 o 14:49 przez matim23
matim23
@Filip - to jest odniesienie do świni Napoleona, bohatera książki Orwella, a nie Napoelona Bonaparte jako postaci historycznej. I ten werset jest cytatem z książki <img src="/files/emoticons/10" alt=" :) " />
28.05.2011 o 14:40 przez mati1908
mati1908
fajne nawet,ale i tak nie chce mi sie czytac do konca...<img src="/files/emoticons/32" alt=" :P P" />
28.05.2011 o 14:33 przez Minister
Minister
Filip dokładnie to samo zapadło mi w pamięci..To z tym towarzyszem jak i komunistyczne podejscie Barcelony na tle innych klubów trochę nietrafione..aczkolwiek w niektórych przypadkach się zgodzę..ogólnie fajnie się czyta,bo trzeba trochę wytężyć rozum żeby wszystko zrozumieć i prawidłowo odebrać!
28.05.2011 o 14:05 przez Tkrauze
Tkrauze
Jesli nei jestes na dziennikarstwie to tam zapieprzaj ! Bardzo dobry tekst,świetne porównania...Brak słow.<img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" />
28.05.2011 o 14:00 przez madmike
madmike
Trudny ale trafny!<br />
Dobry felieton.
28.05.2011 o 13:57 przez siemanko94
siemanko94
Trudny tekst, nie lubię felietonów o Barcelonie, tym bardziej na tej stronie.
28.05.2011 o 13:25 przez Filip©
Filip©
Napoleon towarzyszem?
28.05.2011 o 13:04 przez k-rach
k-rach
chyba przeczytam jeszcze raz bo nie zrozumiałem..<br />
a może sobie odpuszczę..
28.05.2011 o 12:41 przez matim23
matim23
Mimo wszystko jesteśmy obrońcami tytułu..
28.05.2011 o 12:41 przez leszczyko
leszczyko
brawo!
28.05.2011 o 12:40 przez Don_Balon
Don_Balon
nie chce marudzić, ale czy polska scena Interu bedzię, przez ten tekst bogatsza?

Shoutbox

coco 29.07.2025 20:34

Alessandro Casarin, persona molto vicina a Beppe Marotta si esprime così sulla vicenda Lookman: "Per Lookman questione di ore" ⚫️🔵🔥🇳🇬

VVujek 29.07.2025 20:11

Dość duży

VVujek 29.07.2025 20:11

To już nie trucht ,a dystans disco duży

VVujek 29.07.2025 20:11

Ale zejście poniżej 5 minut na km w dystansie 10 km to już dla mnie jakieś osiągnięcie.

VVujek 29.07.2025 20:10

Biegam już dość długo ale nieregularnie wcześniej , bo częściej trening siłowy

Klinsi64 29.07.2025 20:10

ludzie ledwo zaczną a już maratony planują

Klinsi64 29.07.2025 20:09

jak dopiero zaczynasz to mądre podejście

VVujek 29.07.2025 20:08

No ja nie podkręcam tempa zbyt szybko bo się boję jakiejś kontuzji

Klinsi64 29.07.2025 20:08

teraz mnie biodra napierdzielają starość nie radość xd

VVujek 29.07.2025 20:07

To takie komfortowe tempo

Klinsi64 29.07.2025 20:07

ostatni szybszy bieg na dychę to w listopadzie zeszłego roku 39:38

VVujek 29.07.2025 20:06

Ja 49:36 ale mam zapas

VVujek 29.07.2025 20:06

To zaje*isty czas

Klinsi64 29.07.2025 20:06

kiedyś 36 minut z kawałkiem teraz już stary jestem i biegam spokojnym tempem

VVujek 29.07.2025 20:04

Jaki czas na 10 ?

VVujek 29.07.2025 20:04

Ładnie

Klinsi64 29.07.2025 20:03

w tygodniu 10 w weekend trochę dokładam

VVujek 29.07.2025 20:01

Jaki dystans zazwyczaj ?

Klinsi64 29.07.2025 19:59

tak

VVujek 29.07.2025 19:58

Klinsi , a ty dalej biegasz ?

Archiwum shoutboxa

Publicystyka

Analiza taktyczna PSG Luisa Enrique (4)

29.05
15:15

Luis Enrique - Od boiska po ławkę trenerską (3)

28.05
17:00
Archiwum publicystki

Tabela

/

Tabela strzelców

Serie A

  • 1

    Napoli

    Napoli

    14

    32

  • 2

    Atalanta

    Atalanta

    14

    31

  • 3

    Inter

    Inter

    14

    29

  • 4

    Fiorentina

    Fiorentina

    14

    29

  • 5

    Lazio

    Lazio

    14

    28

  • 6

    Juventus

    Juventus

    14

    26

Pokaż tabelę

Mecze

Zawodnik

Bramki

  • 1

    Mateo Retegui

    25

  • 2

    Moise Kean

    19

  • 3

    Ademola Lookman

    15

  • 4

    Riccardo Orsolini

    15

  • 5

    Marcus Thuram

    14

Pokaż wszystkich

Statystyki serwisu

Liczba użytkowników: 28233

Liczba newsów: 51168

Liczba komentarzy: 601786

Użytkownicy online: 0 1 gość

Serwis istnieje od 2003 roku

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką cookies. Możesz określich warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Herb Interu
Scudetto

20x

scudetto

Champions league

3x

Champions league

Coppa italia

8x

Coppa Italia

Fifa Club World Cup

1x

Fifa Club World Cup

UEFA cup

3x

Uefa Cup

Logo FcInter.pl

Nieoficjalny, największy polski serwis poświęcony Interowi Mediolan. Działamy dla Was od 2003 roku!

Serie A

Puchary

Dla Tifosich

Serwis

Zarejestruj się

Zarejestruj się