Wyjątkowo późno i po wyjątkowo krótkiej przerwie. Sezon 2020/21 Serie A ruszył już wprawdzie przed tygodniem, ale dopiero teraz do rywalizacji dołącza Inter. Nerazzurri na inaugurację sezonu zmierzą się z Fiorentiną. Pierwszy gwizdek sędziego w sobotę o godzinie 20:45. Panie i panowie - czas rozpocząć "TEN" sezon!
Kontynuacja pracy Conte
Burzliwe rozmowy przetoczyły się w sierpniu przez gabinety dyrektorskie w siedzibie Interu. W pewnym momencie wydawało się już, że Antonio Conte z hukiem wyleci z klubu, a jego miejsce zajmie Max Allegri. Ostatecznie wszystkie strony doszły do porozumienia i w myśl zasady "wszystkie ręce na pokład" rozpoczęto przygotowania do nowego sezonu. Włoski szkoleniowiec dostał tak bardzo oczekiwane transfery zawodników doświadczonych i zaczął ustawiać wszystko całkowicie po swojemu. Wszystko rysuje się w ten sposób, że albo w tym sezonie plan się uda i Inter sięgnie po trofeum, albo ciężko może być o dalszą współpracę z włoskim szkoleniowcem. O wymówki też już może być coraz ciężej, bowiem jeśli wszystko jest takie, jak przedstawiają to media, to Conte dostał wolną rękę i swobodę. Oczywiście pod czujnym okiem Marotty.
Przemeblowany skład
Trzon Interu w tej chwili stanowią Handanovic, de Vrij, Barella oraz duet Lukaku-Lautaro. To do nich Conte dobiera skład, który w przeciągu całego sezonu ma zapewnić Nerazzurrim mistrzowski tytuł. Na wylocie z klubu znaleźli się z kolei gracze, którzy jeszcze całkiem niedawno absolutnie w takim miejscu by się znaleźć nie mogli. Mowa oczywiście o Brozoviciu i Skriniarze, dla których prawdopodobnie nie ma już przyszłości w czarno-niebieskich trykotach. Do końca okienka transferowego pozostało jeszcze trochę czasu, dlatego z pewnością czekają nas jeszcze ruchy w obie strony.
Mimo wszystko ruchy transferowe już Interu sprawiają wrażenie, że drużyna Nerazzurrich nie została w miejscu, ale jakościowo zrobiła krok do przodu. Do drużyny dołączyli przecież Hakimi - jeden z najlepszych zawodników na świecie na swojej pozycji, Vidal - spełnienie marzeń Conte i w dalszym ciągu klasowy pomocnik, linię obrony uzupełnił doświadczony Kolarov, a z wypożyczeń wrócili Perisic i Nainggolan, którzy jeśli zostaną w klubie i dostaną drugie życie po czarno-niebieskiej stronie Mediolanu, mogą odegrać ważną rolę w nadchodzącym sezonie. W pierwszym spotkaniu sezonu na boisku od pierwszej minuty ma również pojawić się Christian Eriksen. Wszyscy sympatycy Interu liczą na to, że Duńczyk solidnie przepracował okres przygotowawczy, a Conte w końcu znalazł dla niego miejsce w swojej drużynie.
Na początek Fiorentina
W przeciwieństwie do poprzedniego lata, w ekipie z Florencji nie przeprowadzono rewolucji. Na stanowisku szkoleniowca nadal pracować będzie Beppe Iachini, który po raz pierwszy od dawna dostał szansę przepracowania z drużyną okresu przygotowawczego. Do drużyny Violi dołączyli m.in. dobrze nam znani Cristiano Biraghi oraz Borja Valero, a także próbujący odbudować się Giacomo Bonaventura. Fiorentina na papierze posiada niezły skład i zawodników, którzy będąc w dobrej dyspozycji potrafią w pojedynkę rozstrzygnąć losy meczu.
Iachini tradycyjnie swoją drużynę ustawia w formacji 3-5-2. Pewniakiem do gry w bramce jest Bartłomiej Drągowski, a wyróżniającą się postacią linii defensywy Nikola Milenkovic, który w przypadku odejścia z Interu Skiniara wymieniany jest w gronie jego zastępców. Na wahadle zagra gwiazda gości - Federico Chiesa, który pomimo łączących go plotek cały czas pozostaje graczem Violi. Z kolei za zdobywanie bramek ma odpowiadać duet Ribery - Kouame. Iachini do swojej dyspozycji ma praktycznie pełną kadrę, nie zagra jedynie niedysponowany Erick Pulgar.
Inter bez de Vrija oraz bez graczy "na wylocie"
W sobotnim starciu z Fiorentiną na boisku zabraknie Stefana de Vrija, który musi odpokutować zawieszenie za kartki jeszcze z poprzedniego sezonu. Według przewidywań mediów na ławce usiądą także Skriniar, Brozovic oraz Nainggolan, których przyszłość w klubie nie jest jasna. Wielce prawdopodobne z kolei jest to, że oficjalny debiut zaliczą nowe nabytki - Kolarov i Hakimi, którzy przewidywani są do gry od pierwszej minuty. W dalszej części meczu na boisku być może pojawi się Vidal, który potrzebuje jeszcze trochę czasu, aby dojść do pełnej dyspozycji.
Powtórzyć miłe wspomnienia i dobrze rozpocząć "TEN" sezon
Inter w pierwszym spotkaniu sezonu mierzył się z Fiorentiną w sezonie 2017/18. Nerazzurri pokonali wtedy pewnie drużynę z Florencji 3-0 i w bardzo dobrych humorach weszli w nowy sezon. Czas powtórzyć te miłe wspomnienia. Inter przystępuje do tych rozgrywek przez wielu nazywany faworytem. Nerazzurri na czele z Antonio Conte na swoich barkach niosą marzenia oraz pragnienia milionów tifosich z całego świata. Posucha jest już zbyt wielka, a przegrany finał Ligi Europy tylko podsycił wszelakie oczekiwania. Nie ma już żadnych wymówek przed powrotem na tron. Miejmy nadzieję, że za osiem miesięcy będziemy mogli z dumą powtarzać hasło "Inter Is Back". Być może po części zapożyczyłem je właśnie od pewnego innego klubu z północnych Włoch, ale myślę, że im mimo wszystko nadal nie grozi używać zwrotu "Is back". No bo po co robić sobie złudne nadzieje. Forza Inter!
Transmisja:
Spotkanie "na żywo" transmitowane będzie na kanale Eleven Sports 2.
Poprzednie spotkania:
22/07/2020 Inter 0-0 Fiorentina
15/12/2019 Fiorentina 1-1 Inter (Vlahovic - Borja Valero)
24/02/2019 Fiorentina 3-3 Inter (de Vrij sam., Muriel, Veretout - Vecino, Politano, Perisic)
25/09/2018 Inter 2-1 Fiorentina (Icardi, D'Ambrosio - Skriniar sam.)
05/01/2018 Fiorentina 1-1 Inter (Simeone - Icardi)
Kartka z kalendarza:
Inauguracja sezonu 2017/18 - Ivan Perisic strzela gola i udanie rozpoczyna nowy sezon. Czy Chorwat odbuduje się w Interze po udanym sezonie na wypożyczeniu w Bayernie?
Komentarze (9)
Inter
barella
Gagliardini
Gagliardini Gagliardini Gagliardini
Gagliardini
Gagliardini Gagliardini Gagliardini Gagliardini
Gagliardini Gagliardini Gagliardini