W ostatnim spotkaniu Interu w 2020 roku na przełamanie liczy Lautaro Martinez, którego impas strzelecki trwa już od kilku meczów.
Argentyńczyk na swoje kolejne trafienie czeka ponad miesiąc, a po raz ostatni do siatki rywala trafił w starciu z Torino (22 listopada). Nerazzurri w tym czasie rozegrali 8 spotkań, a w sześciu z nich 23-latek wychodził na boisko od 1. minuty.
W Tuttosport możemy przeczytać, że brak goli nie powoduje braku wpływu Lautaro na grę ofensywną zespołu. W tym okresie bowiem zanotował on trzy asysty przy golach kolegów.
Komentarze (5)