Podopieczni Simone Inzaghiego doznali pierwszej porażki w tym sezonie w Serie A, ulegając Lazio Rzym 1:3.
Od pierwszego gwizdka sędziego gra była szybka i widać było chęć jak najszybszego zdobycia bramki przez oba zespoły. Pierwszy, ale niecelny strzał drużyna gości oddała już w drugiej minucie, kiedy to Edin Dzeko nie trafił w bramkę strzałem głową. Po tej akcji na jakiś czas do głosu doszli gospodarze, ale nie udało im się dojść do dobrych sytuacji bramkowych. W 11. minucie świetną akcję przeprowadziło Lazio Rzym, ale ostatecznie strzał sprzed pola karnego okazał się niedokładny. Już minutę później bardzo dobrze w pole karne rywali wbiegł z piłką Nicolo Barella, który był faulowany i sędzia nie miał wątpliwości - wskazał na wapno. Do piłki umieszczonej na jedenastym metrze podszedł Ivan Perisic i pewnym strzałem w dolny, lewy róg umieścił piłkę w bramce. Od momentu strzelonej bramki tempo spotkania ewidentnie spadło - podopieczni Simone Inzaghiego długo utrzymywali się przy piłce i wymieniali podaniami. W 24. minucie świetną okazję mieli gospodarze, ale bardzo dobrą interwencją popisał się Samir Handanovic oraz Milan Skriniar, który w idealnym momencie wybił piłkę na rzut rożny. W 34. minucie bardzo dobry strzał z dystansu oddał Perisic, ale świetną interwencją popisał się Reina. W 41. minucie na strzał z dalszej odległości zdecydował się Basic, ale golkiper Nerazzurrich nie miał najmniejszych problemów z jego obroną.
Druga połowa rozpoczęła się dość spokojnie. Inter starał się grać wysokim pressingiem, co skutkowało częstymi odbiorami piłki. W 60. strzału z dystansu spróbował Milinkovic - Savic, ale jego uderzenie było niecelne. W 63. minucie po zagraniu piłki ręką przez Bastoniego we własnym polu karnym, sędzia nie miał wątpliwości i wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Ciro Immobile i pewnym strzałem pokonał bramkarza Nerazzurrich. Od mniej więcej 70. minuty wróciliśmy do przebiegu meczu z pierwszej połowy - Inter zaczął grać wysokim pressingiem i częściej utrzymywał się przy piłce. W 81. doszło do dość nietypowej sytuacji - na boisku leżał jeden z zawodników Interu, ale pomimo tego gracze Lazio nie zdecydowali się wybić piłki poza boisko i grając w przewadze zdobyli bramkę na 2:1. Autorem bramki okazał się Felipe Anderson. W 91. minucie meczu po dośrodkowaniu z rzutu wolnego bramkę na 3:1 zdobył Milinkovic- Savic.
LAZIO (4-3-3): 25 Reina; 77 Marusic, 3 Luiz Felipe, 4 Patric, 23 Hysaj; 21 Milinkovic-Savic, 6 Leiva, 88 Basic; 7 Felipe Anderson, 17 Immobile, 9 Pedro.
Ławka rezerwowych: 1 Strakosha, 31 Adamonis, 5 Escalante, 8 Akpa Akpro, 10 Luis Alberto, 19 Vavro, 20 Zaccagni, 26 Radu, 27 Moro, 29 Lazzari, 32 Cataldi, 94 Muriqi.
Trener: Maurizio Sarri.
INTER (3-5-2): 1 Handanovic; 37 Skriniar, 6 de Vrij, 95 Bastoni; 36 Darmian, 5 Gagliardini, 77 Brozovic, 23 Barella, 32 Dimarco; 9 Dzeko, 14 Perisic.
Ławka rezerwowych: 21 Cordaz, 97 Radu, 2 Dumfries, 8 Vecino, 10 Lautaro, 11 Kolarov, 13 Ranocchia, 19 Correa, 20 Calhanoglu, 33 D'Ambrosio, 48 Satriano.
Trener: Simone Inzaghi.
Komentarze (74)
Mylse że powoli spala ko mu się załączyło. 💪💪
A co do Inzaghiego to nie jego wina że piłkarz leżał i padł gol.
Ogólnie ustawił dobrze zespół. Myślę że tutaj był bardziej pech niż to że byliśmy słabsi. Prawda jest taka że Juve rośnie w siłę i na mistrza ciężko będzie liczyć Gdy jesteśmy mało solidni w obronie.
Będzie dobrze najważniejsze top 4
Idzie się wkur..ić !
Bardzo ciężko terminarz i zaczynamy od porażki, trzeba się ogarnąć, no rywale odjadą! ⚫🔵
Correa, Hakan - co to za zmiany panienek drepczących.
Inter ciągną jednostki, a ze jest ich mniej, niż rok temu, to tak to wyglada.