La Gazzetta dello Sport oceniła wczorajszy występ arbitra głównego spotkania Inter - Atletico - Istvana Kovacsa - na 6,5.
Mecz był dość dobrze prowadzony przez Kovacsa, który tak naprawdę zaczął pokazywać kartki dopiero w końcowych minutach spotkania. Jedyny wątpliwy epizod miał miejsce w 13. minucie pierwszej połowy: podczas dośrodkowania w pole karne gości, piłka odbiła się od lewej ręki Moliny i poleciała na rzut rożny. Var nic nie zgłosił i faktycznie, choć pozycja ręki była podejrzana, Molina uznał, że nie było ruchu w kierunku piłki. Wydaje się to być słuszna decyzja. Kartki dla Hermoso, Savicia, Moraty, Frattesiego, Koke i Carlosa Augusto były w pełni zasłużone - napisała gazeta.
Komentarze (4)