
Inter pracuje nad przyszłością z myślą o przyszłym sezonie. Nerazzurri starają się wzmocnić drużynę Inzaghiego, zwłaszcza w ofensywie. Inter poszukuje dwóch napastników: młodego i bardziej doświadczonego środkowego napastnika pokroju Dżeko. Potencjalne scenariusze ruchów transferowych opisali dziennikarze La Gazzetta dello Sport.
SCAMACCA - Formacja ofensywna zmienia się między innymi dlatego, że Sanchez jest przeznaczony do odejścia (możliwy jest powrót do ligi hiszpańskiej). Zacznijmy od inwestycji. Pewne jest to, że Inter pracuje, na różnych poziomach i z różną intensywnością, nad transferami Hallera, Scamakki i Davida. W przypadku dwóch pierwszych doszło do spotkań, natomiast Kanadyjczyk został przebadany przez kilku pośredników i w tej chwili należy się nad nim dłużej zastanowić, ponieważ interesują się nim dwa kluby z Premier League, w tym Arsenal. Istnieją powody, dla których warto wybrać pierwszą lub drugą opcję. Scamacca, na przykład, jest idealnym odzwierciedleniem filozofii Nerazzurrich: młody, Włoch, z już zidentyfikowanym marginesem poprawy, z niską pensją.
HALLER - W porównaniu ze Scamaccą jest starszy, już ukształtowany jako piłkarz, pokazał, że wie, jak grać na wysokim poziomie, o czym świadczy 11 bramek strzelonych w Lidze Mistrzów. A Inter przecież szuka zawodnika na przyszłe sezony, a nie tylko kolejnego nazwiska. Problemem w przypadku Hallera jest po prostu cena: prawdopodobnie 35 milionów nie wystarczyłoby na jego pozyskanie, Ajax myśli o 40 milionach. Pod koniec miesiąca, podczas przerwy reprezentacyjnej, Inter ponownie spotka się z agentami napastnika. Będzie to ważne spotkanie, którego celem będzie próba zrozumienia wykonalności tej operacji.
EKSPERT - Mając do wyboru tylko zawodników, którym wygasa kontrakt, atrakcyjnych profili jest zaledwie trzy, i to z całej Europy. Nie mówimy tu o negocjacjach, ale o możliwościach, które Inter ma jasno sprecyzowane. W ostatnich dniach w Hiszpanii pojawiło się nazwisko Luisa Suareza. Innym topowym nazwiskiem, które z pewnością opuści Manchester United, jest Edinson Cavani, o którego już dwa lata temu zabiegał Inter. Pozostając we Włoszech, warto zwrócić uwagę na nazwisko Driesa Mertensa, który do tej pory był daleki od odnowienia kontraktu z Napoli. W tym kontekście należy pamiętać, że tuż przed podpisaniem ostatniej umowy z De Laurentiisem Belg miał ofertę z Interu - podsumowuje La Gazzetta dello Sport.
Komentarze (18)
W przypadku Paulo, to gigantyczna jakość i talent ofensywny. Wprowadziłby tę drużynę na wyższy poziom. Dzięki dużej rotacji w drużynie jest szansa, że unikałby częstych kontuzji mięśniowych.
Dżeko powinien być backupem, a nie motorem. Lukaku to komplenty napastnik w 3-5-2 o niepodważalnej jakości we Włoszech. Scamacca to natomiast melodia przyszłości, ale ma bardzo szeroki wachlarz zagrań. Nie wiem jednak czy udźwignie rolę superstrzelca i targetmana jednocześnie.
Suarez ponoć truchta po boisku ( nie oglądam, tylko tle co opinie słyszałem)
Cavani wiecznie kontuzjowany, chociaż jego chciałem w Interze zawsze
Mertens, no chyba nie takiego profilu gracza szukamy, a jeżeli nawet, no to lepiej pomyśleć o np Raspadorim i jakiejś wymianie/rozliczeniu młodzikami