
Jose Mourinho przychodząc do Interu miał już ustaloną taktykę 4-3-3, do której potrzebował jednak skrzydłowych. W tym celu za ciężkie pieniądze sprowadził do zespołu Amantino Manciniego i Ricardo Quaresmę. Obaj piłkarze zawiedli jednak na całej linii.
To bardzo źle, że musiałem się zatrzymać, gdy szło mi coraz lepiej - powiedział w wywiadzie dla Telelombardia odnośnie meczu z Regginą, który był chyba jego najlepszym w barwach Interu. Powinienem być w stanie wykazać się w ostatniej części sezonu.
Były zawodnik Romy był łączony z przenosinami do innego klubu, gdyż nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Sam zainteresowany wykluczył taką opcję.
Moja przyszłość? Chcę zostać w Interze. Faktycznie, jestem przekonany, że w Mediolanie jeszcze nie widzieli tego prawdziwego Amantino - stwierdził Brazylijczyk.
Komentarze (15)