
Oto co powiedział Roberto Mancini po dzisiejszej porażce Interu na wyjeździe 1-3 z Sassuolo.
- Dobrze rozpoczęliśmy ten mecz. Byliśmy stroną atakującą. Mieliśmy swoje okazje, ale ich nie wykorzystaliśmy. Potem rywale wykorzystali pierwszą ze swoich szans i musieliśmy odrabiać straty. Błędy dużo nas kosztowały. Wszystko idzie nie po naszej myśli, najwyższy czas, aby to zmienić. We Włoszech kibice pragną zwycięstw. Nie mamy zatem więcej czasu na pomyłki, nasza gra musi się polepszyć. Chcemy grać nasz futbol, ale gdy mecz wygląda tak jak dzisiaj jest nam wstyd. Nie zasłużyliśmy jednak na porażkę w ostatnich dwóch meczach. Przeważaliśmy i mieliśmy wiele okazji do strzelenia bramki. Czasami kibice i piłkarze są w konflikcie, ale musimy szybko ugasić wszelkie spory, ponieważ potrzebujemy naszych fanów. Pozwoliliśmy Sassuolo strzelić bramki z sytuacji nad którymi pracowaliśmy. Niestety pierwsze minuty zmieniły obraz spotkania i ciężko było nam wrócić do gry. Taka jest piłka nożna. Nie liczy się nic prócz rezultatu. Nie możemy pozwolić, aby te porażki zniechęciły nas do jeszcze cięższej pracy.
Komentarze (15)
Widać po Nim, że zaczyna już betonować w wiadomym stylu: Najważniejszy spokój, potrzebujemy pracy, jesteśmy Interem bla bla bla. Opuści ten grajdołek z pewnością.