
Oto co powiedział Roberto Mancini po porażce Interu z Wolfsburgiem w Lidze Europy.
- Wstydzimy się tego meczu. Spodziewaliśmy się ciężkiej przeprawy, ale sprezentowaliśmy rywalom bramki. Tym samym utrudniliśmy sobie sami zadanie w rewanżu na San Siro. Cofnęliśmy się po zdobyciu gola i straciliśmy prowadzenie. Naldo był kompletnie niekryty przy rzucie rożnym. Carrizo? To naturalne, że bramkarze popełniają błędy. Jednak w tak ważny meczu nie powinno się tak dziać. Możemy strzelić dwie bramki w rewanżu, ale głównym celem będzie gra na 0 z tyłu, aby wciąż mieć szansę na awans. Dzisiaj stworzyliśmy kilka okazji. W Mediolanie musimy być skuteczniejsi. To jeszcze nie koniec.
Komentarze (8)
No mecz zawalił nam Carizzo bo dwóch mega błędach i Palacio po zmarnowaniu 100.
Szanse jakieś są zawsze, ale musielibyśmy zagrać bardzo skutecznie z przodu i bezbłędnie z tyłu, co wydaje się mało prawdopodobne, no ale zobaczymy...