
Odwołanie niedzielnego meczu Juventusu z Interem wciąż budzi kontrowersje. Na dzień dzisiejszy kształt dalszego kalendarza gier budzi duże znaki zapytania. Beppe Marotta podjął pierwsze kroki w tej sprawie.
W oficjalnym liście do władz Serie A dyrektor Interu zażądał, aby mecz z Juventusem został rozegrany dopiero po meczu z Sampdorią, który został odwołany kolejkę wcześniej. Na zwycięstwo Interu w tym meczu kurs będzie bardzo wysoki, zapraszamy do zapoznania się z PZBuk opinie: recenzja bukmachera. Wszystko wskazuje jednak na to, że tak się nie stanie i Inter zagra najpierw mecz z Juventusem, a w późniejszym terminie z Sampdorią).
Rozgrywki we Włoszech pogrążyły się w totalnym chaosie, po tym jak kierujący ligą przełożyli mecze 25. oraz 26. rundy ze względu na szerzące się we Włoszech zarażenia koronawirusem. Powstał plan, aby przesunąć wszystkie pozostałe mecze o tydzień, tym samym rozgrywając rundę numer 26 w nadchodzący weekend, który to jest 27. kolejką, zgodnie z rozpiską z początku sezonu.
Według doniesień takie rozwiązanie poparło 18 spośród 20 klubów Serie A, co doprowadziłoby do rozegrania zaległego meczu Juventus - Inter w poniedziałek, 9. marca. Najnowsze raporty mówią jednak, że mecz może zostać rozegrany dzień wcześniej - 8. marca.
Dzisiejszego popołudnia do władz Serie A dotarła wiadomość od Beppe Marotty, który ostrzegał, że dopóki kalendarz spotkań nie zostanie w pełni zaktualizowany, to klub nie będzie się do niego odnosił ani akceptował.
Jak do tej pory nie ustalono nowej daty do rozegrania 25. kolejki (Inter - Sampdoria), podczas gdy bardzo szybko i sprawnie ustalono, że mecz z Juventusem, wraz z kilkoma innymi, zostanie rozegrany 13. maja.
W liście tym Inter ostrzegł, że w przypadku podjęcia jakichkolwiek decyzji lub inicjatyw, które naruszają wszelkie prawa, narażają klub na szkodę, a jego piłkarzy lub pracowników na ubytek na zdrowiu, to klub nie zawaha się podjąć wszelkich możliwych działań prawnych, aby dochodzić swoich racji.
Wiadomość ta została wysłana również do pozostałych 19. drużyn Serie A. Co sądzicie o ostatnich decyzjach władz Serie A oraz takim stanowisku Interu?
Przypominamy, że cały kryzys spowodowany jest szalejącym we Włoszech koronawirusem. W czerwonych strefach w północnych Włoszech uznanych za ogniska koronawirusa żyje 50 tysięcy osób. Według mediów na Półwyspie Apenińskim przymusowa izolacja potrwa tam prawdopodobnie do 15 marca. Od prawie dwóch tygodni jedenaście miejscowości w rejonie między Lodi i Padwą w Lombardii i Wenecji Euganejskiej jest odciętych od świata, ponieważ doszło tam do licznych zakażeń wirusem, zachorowań i zgonów. W czerwonej strefie znalazły się między innymi takie gminy, jak Codogno, Castiglione d’Adda i Casalpusterlengo.
Komentarze (14)
a poważnie bardzo dobrze, ma chłop racje, z juve ustalili termin, a z Sampą nie, bo co Sampa to jakiś odpad, nie wchodzi w dpe Lega jak juve
Moje przemyślenia są takie , ze Lega podjela decyzje pod wpływem / na prośbę Juventusu , Inter się wqrwil i wysapał a teraz pozostaje kwestia jak to się odbije na klubie. Władze starej K...y z tego co widzę schowały głowę w piasek i czekają jak się sprawa rozwinie.