
Mistrz Świata z Kataru, Lautaro Martinez, udzielił wywiadu dla dziennikarzy ESPN. Argentyński napastnik mówił o tym, jakie zmiany zaszły w jego gablocie z pucharami w ostatnim czasie. Wyjaśnił również powód słabej dyspozycji w Katarze.
- W ciągu półtora roku moja gablota z pucharami urosła od zera do siedmiu trofeów. To coś, co motywuje mnie do ciągłej poprawy.
- Kiedy przybyłem na Mistrzostwa Świata to nie mogłem nawet kopnąć piłki, ponieważ moja kostka była w agonalnym stanie. Byłem bardzo szczęśliwy widząc niezwykłą formę Juliana (Alvareza), ponieważ był w stanie dać drużynie to, czego ja wtedy nie mogłem. W pewnym momencie podszedł do mnie Messi i powiedział, żebym skupił się na powrocie do zdrowia, ponieważ będę bardzo przydatny dla drużyny w ostatnich minutach.
- Już podczas gry w Interze czułem ten ból kostki i jasno przedstawiłem trenerowi, jak wygląda sytuacja. Zagrałem przeciwko Arabii Saudyjskiej na zastrzykach przeciwbólowych, ale nadal nie mogłem regularnie trenować.
Lautaro Martinez wypełnił ostatnio swoją gablotę z pucharami dwoma Superpucharami Włoch, Pucharem Włoch, Scudetto, Copa America, CONMEBOL oraz Pucharem Świata.
Komentarze (19)
Przynajmniej teraz jest w kozackiej formie
Ty natomiast przy kazdym artykule do usranej smierci bedzie hejtowal podczas gdy on zgarnie kolejne trofea i zarobi duzy hajs.
Nikt nie chce czytac twoich hejterskich komentarzy o zawodniku , ktory jest jednym z lepszych w naszym klubie i ostatnio nosi opaske.
Oster, Ty to z ch***m na łby się zamieniłeś, komentarze ludzi uważających się za kibiców piłki nożnej, którzy w życiu do piłki nie kopneli powinny być zakazane.