
W wywiadzie dla Gazetta dello Sport Sinisa Mihajlović wykluczył możliwość swojej obecności na stanowisku trenera Interu.
Znacznie łatwiej przywrócić Jose. Mam nadzieję pozostać tu na kilka lat: mam ważny kontrakt, ale w piłce, bezsprzecznie, nigdy nie można mówić nigdy. Prezydent Bologny Menarini powiedziała, że chce, abym pracował tam całe życie, a za dwa dni mnie zwolniła. Della Valle chcę mnie tu widzieć, Andrea wkrótce wróci do prezydentury, ale mało to na mnie wpływa. Moim celem jest tutaj pozostać - świetnie się rozumiemy, choć czasem się zdarza, że rozmawiamy podniesionym tonem. Powtarzam, jestem przekonany, że tu zostanę, potwierdzono mi to oficjalnie. Jeśli byliby jacyś moi potencjalni zastępcy, wiedziałbym o tym pierwszy, a tymczasem jest tylko cisza.
Komentarze (15)
<br />
Mówisz że Mihajlovic i Leo się nie nadają, ale Villa Boas się jak najbardziej nadaje tak<img src="/files/emoticons/35" alt="