
Diego Milito będzie wielkim nieobecnym pierwszego pojedynku Interu z Bayernem. Il Principe nadal dochodzi do siebie po kolejnej kontuzji, które nie opuszczają go w tym sezonie:
- Początek tego sezonu był dziwny. Zmagaliśmy się z wieloma kontuzjami i nie mówię tu tylko o sobie, ale o całym zespole. Z tego punktu widzenia jest to dość nadzwyczajny sezon, choć już wielu ważnych zawodników doszło do pełni sił.
- Zaraz po swoim przyjściu Leonardo dał nam poczucie, że nadal jesteśmy silnym zespołem i uważam, że miało to fundamentalne znaczenie. Pomimo jeszcze drobnych problemów fizycznych drużyna jest teraz bardzo solidna i możemy przystępować do kolejnych meczów mając do dyspozycji zazwyczaj tych samych zawodników. Poza tym zwycięstwo w Klubowych Mistrzostwach Świata było dla nas dodatkowym impulsem.
- Bayern? To silny zespół. Z pewnością, kiedy naprzeciw ciebie stają tacy piłkarze, jak Robben, Ribery, Muller czy Gomez, który w ostatnim czasie spisuje się świetnie, musisz być bardzo uważny. Od środka pola do linii ataku Bayern jest z pewnością drużyną, którą należy szanować.
Komentarze (9)