
Prezydent Interu Mediolan, Massimo Moratti, który w poniedziałkowy wieczór odebrał nagrodę „Lorenzi d'argento” po ceremonii znalazł chwilę, aby odpowiedzieć na pytania dziennikarzy.
- Inter staje się antypatyczny? Nie, nie jesteśmy antypatyczni, raczej przy okazji ostatnich naszych kłopotów poszerzyło się grono moralistów i osób, które udzielają rad. Cisza medialna? Zostanie zakończona w odpowiednim momencie, ale jeszcze nie teraz – wyjaśnił Moratti.
Prezydent Interu wypowiedział się także na temat niedzielnego zwycięstwa swojego zespołu z Udinese – Rozegraliśmy wspaniałą pierwszą połowę meczu, nasza reakcja była typowa dla drużyny, która zawsze chce wygrywać. Pozzo? Nie odpowiem na polemiki prezydenta Udinese, każdy ma swoje racje. Rywale w walce o scudetto? Milan i Roma pozostają najgroźniejszymi przeciwnikami.
Balotelli? Posiada wyjątkowy talent, nie sądzę, że słowa Lippiego oznaczają zamknięcie drogi zawodnikowi na wyjazd na Mistrzostwa Świata. Roberto Mancini także pokonał Chelsea? Sam Mancini przyznał, że Chelsea, z którą zmierzył się w sobotę nie była tym samym zespołem, który zagrał z nami, byli nieco zmęczeni po spotkaniu Ligi Mistrzów. Tak czy inaczej, aby awansować do dalszej fazy rozgrywek będziemy potrzebowali także nieco szczęścia, na które ten zespół zasługuje za lata ciężkiej pracy.
Na koniec nie zabrakło oczywiście pytania dotyczącego Jose Mourinho – Jose to bardzo złożona postać, ale przede wszystkim jest to wielki profesjonalista, bardzo skrupulatny, troszczący się o wszystko. Jego przyszłość? Mourinho zostanie z nami, jego kontrakt jest ważny jeszcze przez 3-4 lata. Nie ma innej drogi, jak ta, abyśmy nadal wspólnie pracowali: wygramy, aby przedłużyć naszą współpracę – zakończył Moratti.
Komentarze (12)