Napięcie pomiędzy José Mourinho a Antonio Cassano narastało od pewnego czasu i ponownie eskalowało w zeszłym tygodniu, kiedy to były napastnik Interu czy Realu Madryt skrytykował The Special One podczas swojej wypowiedzi na kanale BoboTV.
Cassano utrzymuje, że Mourinho nie dba o futbol, a to wszystko jest dla niego jedynie spektaklem czy kinem. Były napastnik tak określa zachowania portugalskiego trenera podczas konferencji prasowych czy wybryki przy linii bocznej boiska. José Mourinho postanowił odnieść się do tych słów i po meczu z Torino powiedział:
- Każdy ma prawo mieć swoje preferencje i wygłaszać krytykę, ale kiedy mówi się o innych, tak jak robi to Antonio, to jest inaczej.
- Niektórzy z nas pracują w futbolu, a on się tylko śmieje przed monitorem. Cassano grał dla Romy, Interu i Realu Madryt. W Madrycie jest pamiętany tylko z powodu swojej kurtki. Z Romą wygrał Supercoppa nie grając. W Interze nie udało mu się nawet zdobyć Pucharu Lombardii w meczu towarzyskim.
- Wiecie co wygrałem z Interem, Realem Madryt i Romą. On może mieć ze mną problem, ja nie mam z nim problemu.
- Powiem Cassano tylko jedno: uważaj Antonio, bo masz 40 lat, a ja 60. W pewnych momentach pojawiają się jednak ludzie tacy jak Marko Livaja i wtedy robi się ciężko.
Komentarze (8)
dlaczego? bo Jose jest dużo inteligentniejszy
Cassano to teraz zwykły pajac
Pozdr.
ps wtedy gówniarz Livaja napierniczył Cassano na treningu.