Jose Mourinho rozmawiał z angielskimi dziennikarzami i skomentował swoje pomysły na przyszłość. Podkreślił, że nie skończy kariery w Chelsea i jest otwarty na powrót do drużyny Nerazzurrich.
- Każdy klub, w którym pracowałem ma swój specjalny rozdział. Spędziłem dwa piękne lata w Interze z wieloma emocjonującymi momentami skoncentrowanymi w krótkim okresie czasu. Wierzę, że przygoda z Interem zakończyła się dużo lepiej niż np. z Porto. Dołączyłem do Interu w 2008 roku, ponieważ Massimo Moratti, klub i wszyscy fani Interu mieli marzenie, które śnili od ponad 50 lat. Więc można powiedzieć, że pierwszym rozdziałem było marzenie, a ostatnim pożegnanie, ale zasłużyliśmy na to. Dlatego Inter jest dla mnie prawdziwie wyjątkowy.
- Czy wrócę do Interu? Nie wiem. Ciężko powiedzieć, ponieważ pytacie mnie w tym momencie, ile lat jeszcze będę trenował. Powiedziałbym, że kolejne 15 lat. Teraz jestem mniej więcej w połowie swojej kariery. Tak, 15 lat to akceptowalna liczba. Czy zostanę na kolejne 15 lat w Chelsea? Wątpię, współczesny futbol na to nie pozwala. Ale na pewno nie zakończę kariery w Chelsea nawet, gdybym chciał.
- Powrót do Interu? Czemu nie.
Komentarze (11)
Pozdr.
Tęskniliśmy za Mou. Dajmy na to, że przyjdzie do nas, osiągniemy sukces i odejdzie. Jesteśmy gotowi na kolejny "syndrom sierot po Mourinho"?
Chelsea od podstaw sie spaliła, a wracając do tematu Mou jak nikt potrafi przekonać działaczy prezydenta do sprowadzenie zawodników jakioch che a nie Ausillo.
Potrafi świetnie budować zespół praktycznie od 0... na dłuższą metę nie jest racdzej z top ale na "pierwsze kroki" Interu w LM byłby idealny....
takie moje zdanie.
Ale nie ma co zwalniać Mancio ze średniego zespołu narazie wydoił tyle ile się dało ale zaraz znowu się zacznie to co X lat temu... patrz Fiorentina Motywacja porównywalna z zerem.