
Według doniesień z Viale della Liberazione, poszukiwanie nowego obrońcy jest obecnie priorytetem Nerazzurrich na rynku transferowym.
Notatnik Piero Ausilio zawiera mnóstwo nazwisk i trwają poszukiwania odpowiedniego profilu, który mógłby z miejsca zastąpić Francesca Acerbiego. Nie jest to łatwe zadanie, biorąc pod uwagę wkład włoskiego obrońcy w defensywę Interu w ostatnich latach.
W miniony weekend, a dokładnie w sobotnie popołudnie, jak potwierdził FcInterNews.it, obserwator Interu udał się do Penzo, aby obejrzeć mecz Venezia - Bologna z trybun z konkretnym zadaniem: ocenić grę dwóch środkowych obrońców, po jednym z każdej drużyny.
Z jednej strony, i to już nie jest tajemnicą, wszystkie oczy zwrócone były na Sama Beukemę, 26-letniego holenderskiego piłkarza Rossoblu, który od dawna znajduje się na szczycie listy Interu, ale jest też dość drogi, biorąc pod uwagę, że Bologna wycenia go na około 30 milionów euro. Z drugiej jednak strony, jest to ważna rola i spodziewane są znaczne inwestycje.
Drugim nazwiskiem jest Jay Idzes, 24-latek z Indonezji, który jest jednym z najbardziej pozytywnych akcentów w sezonie, który jak dotąd był dla Venezii skomplikowany. Nie jest przypadkiem, że ostatnio uciszył takich napastników najwyższej klasy jak Mateo Retegui i Romelu Lukaku, udowadniając swoją doskonałą formę. Relacje z Venezią, która wycenia go na około 10 milionów euro, są doskonałe i w razie niefortunnego spadku ich zespołu do Serie B, cena może zostać jeszcze obniżona.
Zarówno Beukema, jak i Idzes, pod czujnym okiem skauta Nerazzurrich, rozegrali znakomity mecz, popełniając bardzo mało błędów i potwierdzając, że są interesującymi zawodnikami dla Interu w kontekście przyszłości.
Komentarze (3)
Tani z potencjałem rozwoju