Kilka słów po spotkaniu z Romą dla Sky powiedział Stefano Pioli:
Dzisiaj graliśmy przeciwko mocnemu przeciwnikowi, który ukarał nas za każdą pomyłkę. Byli bardziej niebezpieczni od nas. Dzeko, Salah i Nainggolan byli bardzo groźni i byliśmy chyba trochę nieprzygotowani na nich. Byli wręcz chirurgiczni, my natomiast nie. Nainggolan jest bardzo mocnym zawodnikiem i cały czas się poprawia. To kompletny pomocnik i strzelił nam bramki pokazując siłę i jakość.
Czemu zagrałem Perisiciem w ten sposób? By mieć 4 pomocników, dla fizyczności i solidności w pomocy. Wybrałem zawodników, którzy mogą dużo biegać i zarówno atakować, jak i bronić. W obronie zagraliśmy dobrze neutralizując Salaha i Dzeko, jednak przeciwko Romie jest prawie niemożliwe, by całkowicie ich zneutralizować.
Szczególnie w pierwszej połowie byliśmy mało skuteczni. Przy ich pierwszej bramce byliśmy na właściwych pozycjach, dobrze jeśli chodzi o ustawienie. Gagliardini dał się wyminąć, jednak to nie jego wina. Jedyny żal można mieć do Murillo, który w tej sytuacji powinien asekurować Gagliardiniego. Przy drugiej bramce powinniśmy być bardziej uważni, jednak Nainggolan uderzył więc nieprawdopodobnie z dalszej odległości.
Dopiero pod koniec meczu mogliśmy otworzyć walkę, jednak przez nieuwagę Roma szybko dostała karnego. Wybrałem taką formację, by mieć dobrą defensywę, ale również by być groźnym z przodu. Jeśli zagrałby Miranda może wszystko potoczyłoby się inaczej, jednak jest on zawieszony i musiałem zagrać najlepszą możliwą jedenastką.
Sędzia? Jeszcze kilka dni temu było to bardzo jasne: błędy zdarzają się na korzyść i przeciwko tobie. Tylko, że w tym roku liczba karnych Romy w porównaniu do tych przyznanych naszemu zespołowi różni się i to bardzo.
Komentarze (15)
a najgorszy to byl sam dziadek dajac perisicia i candreve na wahadle i grajac trojka obronca jeszcze ze srodkowym knypkiem medelem , gdzie przy trzeciej bramce braklo mu centymetrow w nogach ;D
Do tego wystawienie Brozovicia zamiast Banegi to strzal w stiope Pioliego.
Wrzutki na Icardiego przy tak wysokim Fazio to głupota.
Joao Mario i Brozo zbyt oddaleni od dwójki Joffre i Gagliardini - przez co w środku hasał sobie Radja i Strotman. Na bokach niewykorzystywani Perisic i Candreva.
Trójka w obronie dość mocno atakowana przez napastników Romy, co gorsza Danilo i Murillo musieli momentami rozgrywać. To nie mogło się udać.
Podobały mi się ze 4 min na początku 2 połowy. Nieszablonowe zgranie Brozo do Candrevy i strzał Antonio. Zaraz potem zmarnowana setka Perisica :(
Pozdr.