Tuż zakończeniu przegranego dla Interu spotkania w Neapolu, wypowiedzi dla Premium Sport na temat meczu udzielił szkoleniowiec Nerazzurrich, Stefano Pioli:
- Jest to krok w tył. W innych spotkaniach mieliśmy odpowiednie podejście do spotkania, dzisiaj fatalnie rozpoczęliśmy. Mogliśmy powrócić do rywalizacji w tym meczu, ale niestety nie udało się. Szukamy najlepszej równowagi, tracimy za dużo goli. Dzisiaj przy dwóch trafieniach mogliśmy zachować więcej determinacji i lepiej pilnować rywali. Mieliśmy dzisiaj więcej problemów niż w poprzednich spotkaniach, kiedy widziałem więcej pozytywnych fragmentów. Ciągle pracujemy nad aspektami psychicznymi, fizycznymi i taktycznymi. W dzisiejszym spotkaniu zostaliśmy wytrąceni z równowagi po złym początku. Potem była chęć powrotu, ale graliśmy przeciwko bardzo mądrej drużynie, która potrafi się w takich momentach dobrze ustawić.
- Dzisiaj jesteśmy rozdarci, ale jest to grupa zawodników, która dobrze działa razem i robi wszystko by pokonać trudności. Joao Mario? Jest zawodnikiem dynamicznym i dobrze wyszkolonym technicznie. Szukamy lepszej równowagi i mam nadzieję, że znajdziemy ją jak najszybciej. To oczywiste, że musimy grać bardziej jako jedność i z większą determinacją. Musimy pracować jeszcze więcej i bardziej mądrze.
Komentarze (27)
Oby się czegoś nauczyli nasi działacze na przyszłość. Bo inaczej to kolejne 6 lat może być mało.
Eder to kolejny przyklad jak zalosny jest ten klub. Jexiby porownac to Jovetic w dwoch meczach na poczatku zeszlego sezonu mial juz 3 gole a Eder 2 strzelil w calej swej 'karierze' w tym klubie.
Kolejny trener, ktory wystawia go na skrzydle. Po jakiego chu.ja? Slepi sa?
Nie oplaca sie tego komentowac,wystarczy spojrzec na kogo stawia Montella w Milanie i mozna dostrzec, ze tam sa jakies podstawy natomiast tu po wydaniu takich pieniedzy jest nadal zenada.
Zabralismy z Lazio ich najlepszego zawodnika juz kolejny raz a oni lepiej graja od nas.
Beka z tego klubu!
Co do Barbosy to jego nie chciał Mancini, de Boer i Pioli chyba też nie. Chciało go Suning to teraz mają za swoje.
Co mimo wszystko nie tłumaczy dlaczego gra zawodzacy od roku Eder czy będący bez formy od dwóch lat Palacio.
Ale tak to będzie wyglądać dopóki nie będzie sensownego zarządzania klubem.
Tyle że dla mnie zamiast się oszukiwać trzeba sobie powiedzieć że z tego sezonu nic nie będzie. Wysprzedać jak najwięcej szrotu. Może dać poważne szansę takim graczom jak Miangue czy Barbosa. Niech pograja parę meczy. Jeśli się nie będą nadawać to szkoda. Ale przynajmniej oni dają nadzieję na rozwój. A tacy gracze jak Yuto, Palacio i Melo? Dwóm ostatnim i tak kończą się kontrakty a do gry nic nie wnoszą.
Inna kwestia że pod wodzą Piolego gra ofensywna wygląda lepiej. I tu jest najmniej do zmiany.